czwartek, 21 lutego 2013

"Piekło Gabriela" Sylvain Reynard

Po przeczytaniu tej książki, pragnę przede wszystkim sprostować napis na okładce informujący nas iż będzie to diabelski erotyk. Nie zgadzam się z tym zupełnie, to bardzo dobrze napisany romans, od którego ciężko się oderwać. A tak nawiasem mówiąc, scena łóżkowa między głównymi bohaterami dopełniła się dopiero na 630 stronie, a książka liczy 638 stron, więc to tak praktycznie  na zakończenie.

Po atakującej nas z każdej strony erotyce (nie mówię że to nie przyjemne, gdyż po takie pozycje jeszcze sięgam) bardzo chętnie zanurzyłam się w tej lekturze. Oczywiście nieświadomie, gdyż nabywając ją, myślałam iż to będzie "greyowa" replika. A tu masz, taka niespodzianka. Urzekł i zachwycił mnie profesor Gabriel. Nie potrafiłam odłożyć jej na bok i dźwigałam ją razem ze sobą, by w każdej możliwej wolnej chwili zagłębić się w niej.  

Fabuła tej książki jest banalna, ile to już razy młoda dziewczyna zakochuje się w starszym, dojrzalszym mężczyźnie. W tym przypadku mamy relacje między profesorem a jego studentką. Ale jak pokazuje powyższy przykład, nawet banał dobrze napisany potrafi przyciągnąć i zwrócić uwagę. A ostatnie przypadki czytelnicze tylko utwierdzają nas w tym przekonaniu, gdyż ciekawie zapowiadający się przypadek Greya, źle napisany, odstrasza i męczy podczas czytania.

A teraz o głównych bohaterach. Julia Mitchell, młoda studentka z ubogiej rodziny. Z domu wyniosła przykre wspomnienia, gdyż nigdy nie zaznała miłości matki alkoholiczki. Wczesne doświadczenia z mężczyznami nie były lepsze, to wszystko i kilka jeszcze innych sytuacji zakorzeniły w dziewczynie niską ocenę własnej wartości. Strasznie zakompleksiona, nieśmiała ale głęboko wierząca w dobro trafia na wykłady profesora Gabriela Emersona. I już pierwszego dnia podpada zgorzkniałemu profesorowi.

Tegoż dnia, profesor dowiedział się o śmierci swojej przybranej matki, więc swoje rozgoryczenie przelewa na przypadkową, nieśmiałą dziewczynę o pięknych oczach. I tak oto dochodzi do pierwszego spotkania między naszymi postaciami. Osoba Gabriela jest o wiele ciekawsza i bardziej złożona, gdyż to on przechodzi większą przemianę. Jako syn alkoholiczki nigdy nie zaznał miłości rodzinnej, w młodości pochłonęły go narkotyki. Obwinia się za śmierć swojej nie narodzonej córeczki. Jego życie to jedna wielka udręka. Żyje w przekonaniu, iż nie zasługuje na miłość, zbawienie i szczęście. Długo walczy ze swymi uczuciami do naszej bohaterki.

Nie chciałabym wam opisywać treści, gdyż najciekawsza jest właśnie ich droga, którą będą musieli przejść, by spotkać się w łóżku. Na pewno, ten kto czytał zwrócił uwagę, iż momentami irytuje zachowanie Julii, które w niektórych momentach ociekało tak słodyczą, że aż mdliło, jak i zachowanie Gabriela, którego dobroć i troska po przemianie duchowej również nie orzeźwiała, a momentami wręcz przytłaczała. Ale całość naprawdę wciąga i w ogólnej ocenie nie mogę powiedzieć, że nie polubiłam ich.  

Dopracowane opisy zdarzeń i postaci, w połączeniu z niekończącymi się odwołaniami do klasyków literackich, sprawiły że całą tę pozycję trzeba było czytać wolno i ze zrozumieniem, w ciszy i spokoju. Podobnie jak główni bohaterowie, którzy bez pośpiechu się poznają i odkrywają przed sobą własne dusze...

I to tutaj chyba tkwi ten fenomen właśnie, gdyż w naszym życiu przyzwyczajeni jesteśmy do biegu, podejmowania szybkich decyzji i nie zastanawiania się. A ta pozycja od nas wręcz tego wymaga. Zmusza do zastanowienia się nad własnym podejściem do życia i miłości. Tu nie znajdziemy szybkiego numerku na trawie bądź w łazience. Tutaj mamy przykład klasycznego uwodzenia i zdobywania partnerki, poprzez wytworzenie więzi wzajemnego zaufania. Podoba mi się bardzo lekkość w niej zawarta. I te cytaty, których jest tu mnóstwo, a które ożywiają i wzbogacają całość.

Nie wiem kto opisywał treść książki na okładce, ale to osoba, która chyba zupełnie nie zajrzała do środka. Już dawno nie trafił mi się tak nie adekwatny opis, w porównaniu z zawartością. Jak wspomniałam na samym początku tu nie ma mowy o erotyzmie, jest miłość, pożądanie, namiętność, ale podane w bardzo gustownym opakowaniu.

Jeżeli chcecie odetchnąć od bulwersujących scen erotycznych, których obecnie rynek prasowy dostarcza nam bez liku. To ta pozycja jest na pewno dla was. Po przeczytaniu jej, mężczyzna zrozumie jak traktować kobietę i stawiać ją na piedestale, a kobieta doceni starania mężczyzny.

Życzę przyjemnej lektury, i na zakończenie króciutki cytat: Bycie prawdziwym nie zależy od tego, jaki jesteś; to coś, co ci się może przytrafić.

1. P O L E C A N E K O B I E T O M : Pokuta Gabriela" Sylvain Reynards

29 komentarzy:

  1. Bardzo polecam tą książkę, i zgadzam się z Tobą, że opis z tyłu książki w żadnym stopniu nie opisuje jej treści. Ja akurat kupiłam tą książkę, bo parę osób mi ją polecało.
    Nie zawiodłam się na tej książce, chociaż kupując ją myślałam, że to "diabelski erotyk" (choć sama nie wiedziałam co to może oznaczać). Już się bałam, że jest to kolejna książka z serii "podobnych do Grey'a" ale na szczęście nie :)
    Polecam ta książkę zarówno kobietą i mężczyzną. Kobiety mogę spędzić przy niej miło czas, a mężczyźni mogą się czegoś nauczyć :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie tak, ja także mam sentyment do niej, za jej lekkość i delikatność....

    OdpowiedzUsuń
  3. Szukam II części "Ekstaza Gabriela" najlepiej w PDF-ie ;) Ma ktoś może??

    OdpowiedzUsuń
  4. niestety nie posiadam, ja czytam tylko wydania papiernicze...

    a co do powyższej wypowiedzi to zgadzam się zdecydowanie. Ta książka również mnie zachwyciła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kończę właśnie czytać i jestem oczarowana tą historią. Wspaniała, mimo drobnych mankamentów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Siegnelam po pierwsza czesc od niechcenia,dla zabicia czasu... i wpadlam calkowicie.pochlonelam ja jednego dnia.czekanie na drug czesc to byla udreka.Druga dane mi bylo zaczac wczoraj i niestety tez wczoraj skonczyc,poniewaz ponownie wciagnela mnie historia jak i poswiecenie Gabriela.Teraz przyjdzie mi czekac do grudnia na trzecia czesc.

    OdpowiedzUsuń
  7. A gdzie czytałaś drugą? W empiku jeszcze nie ma.
    A jest może gdzieś w internecie?

    OdpowiedzUsuń
  8. niestety ja mam zamówioną w empiku i juz drugi raz przekładają premierę. Na chwilę obecną została ona przełożona na 17 kwietnia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie widziałam, też mam zamówione w epiku i się niecierpliwie.
    Ale znalazłam na chomiku w pdf. i przeczytałam. Więc polecam.
    Jestem ciekawa ile razy będą jeszcze premierę przekładać

    OdpowiedzUsuń
  10. właśnie.. ja poczekam do oryginału. A poza tym mam jeszcze z pięć podobnych książek więc muszę się wziąć za czytanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja już chyba przesycam powoli się "literaturą erotyczną", za dużo tego wszystkiego. Pewnie wrócę do moich kochanych romansów :)
    Ale Piekło Gabriela i druga część Ekstaza Gabriela na szczęście nie mają tego przesytu i tej banalności erotycznej takiej jak niektóre z wydanych w ostatnim czasie książek.
    Był już czas na wampiry, jest czas na erotykę, ciekawe co będzie kolejne ;)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla wszystkich zainteresowanych empik przyspieszył odwoływana premierę. JUTRO EKSTAZA MA DO MNIE DOTRZEĆ... :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Drugą część miałam ściągniętą z internetu.W drugi dzień po premierze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie, ja jednak zdecydowanie jestem tradycjonalistką pod względem wydań książkowych i nie lubię ebooków.

    Książkę muszę czuć...

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej, a wie ktoś jaki tytuł będzie miała kolejna część?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeżeli chodzi ci o trzecią to także nie wiem, jedni piszą o premierze we wrześniu inni w grudniu, także to tez jest jeszcze niejasne

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzecia część chyba bedzie nosić tytuł Gabriel`s Redemptation (Odkupienie Gabriela),22 kwietnia wyszła oficjalna okładka tej książki.I na oficjalnym angielskim forum S.R datą jest (bliżej nie określony) Grudzień 2013.Wiec trzeba czekac :)

    OdpowiedzUsuń
  18. także słyszałam o "Odkupieniu Gabriela"

    OdpowiedzUsuń
  19. Od początku chciałam sięgnąć po tę książkę, zachęcona częściowo okładką i tematyką ale negatywne opinie i właśnie brak tej "diabelskości" nieco mnie zniechęciły. Po przeczytaniu Twojej recenzji myślę, że jednak warto będzie po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem świeżo po przeczytaniu "Piekła" i "Ekstazy" i jestem nimi absolutnie oczarowana. A stwierdzenie, że jest to 'diabelski erotyk' jak najbardziej obraża tą serię. Owszem, w drugiej części jest rzecz jasna więcej zbliżeń między głównymi bohaterami ale nie są one opisywane w stylu Greya czy Crossa. I szczerze mówiąc tak jest lepiej, więcej miejsca dla wyobraźni.

    niecierpliwie czekam na trzecią część, na "Odkupienie". I Boże, tak bardzo bym chciała aby mieli małego, różowego bobaska. Już sama myśl o tym jak Gabriel trzyma na rękach swoje dziecko sprawia ze się uśmiecham. Oby ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. witam książka ma coś w sobie czarującego niby banalna historia jakich wiele a jednak utrwala się w pamięci.Erotyk?nie powiedziała bym raczej dobry romans z nutka erotyki.Przyjemnie mi się ją czytało za równo piekło jak i ekstazę.


    http://bryaela.blogspot.com/?zx=61ac3fd752fc729c.

    OdpowiedzUsuń
  22. Grey <3 trylogię Greya uważam za udaną. Jedyne co mnie irytowało to powtórzenia. "Piekło Gabriela" przeczytam, jak skończę Crossa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z perspektywy czasu baaaaarzo żałuję, że nie czytałam wpierw CrossFire a dopiero później Grey'a ... Cross zdecydowanie lepszy ... Gabriel ma swój klimat, ale zdecydowanie seria jest bardziej poukładana niż wcześniej wspomniane :)

      Usuń
  23. Ma ktoś może w posiadaniu pdf zarówno piekła jak i ekstazy? Nie mogę nigdzie znaleźć :( będę wdzięczna za podpowiedź gdzie szukać bądź podesłanie pdf, ewelina_w23@wp.pl

    OdpowiedzUsuń