poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Dziewięć żyć Chloe King- Wybrana Liz Braswell

Nie lubię kończyć książki lub filmu w połowie. Jak już coś zaczynam robić, to robię do końca. Dlatego też postanowiłam dokończyć też przygodę z Chloe King. A z uwagi na fakt, że weekend przeznaczyłam na leniuchowanie książkę tą pochłonęłam w jeden dzień. Polecam wszystkim możliwość  zanurzenia się w ciekawej lekturze podczas opalania z chłodnym piwem obok siebie. 

Już we wcześniejszym poście stwierdziłam, że lektura ta miło mnie zaskoczyła. Tom trzeci, a zarazem ostatni utrzymany jest na poziomie tego drugiego. Podobnie też jak wszystkie inne pochłania się go w iście ekspresowym tempie. W dużej mierze zasługa to prostego języka, krótkich rozdziałów i przede wszystkim wartkiej akcji.

Muszę stwierdzić, że jako całość była to ciekawa pozycja do przeczytania. Niestety tylko na raz, gdyż już chyba do niej nie sięgnę. Zdecydowanie skierowana jest do młodzieży. W tej części dopiero udało mi się dostrzec jak główna bohaterka przez te dwa poprzednie tomy była niepoukładana. W tym trzecim zmądrzała i nabrała rozumu. Nie winię za to autorki, gdyż zapewne była to taka koncepcja. Nie spotkałam jeszcze takiej szesnastoletniej osoby, która by wiedziała co i jak chce robić w życiu i miała sprecyzowane jaką drogą chce podążać. Mimo wszystko nie irytowało mnie jej zachowanie i głupie odzywki czasami.

Co do innych postaci drugoplanowych to kilka ciekawych sytuacji się wyklaruje, których zupełnie nie brałam pod uwagę. Myślałam, że autorka bardziej skomplikuje a tu wyszły najprostsze rozwiązania, których efektem było moje jeszcze większe zdziwienie. Moją ulubioną postacią nadal zostaje Kim, która skradła moje serce. Odnośnie wątku miłosnego to nie temu osobnikowi kibicowałam. No ale cóż, to nie ja układałam scenariusz...

To tak pokrótce o treści. Nie lubię zdradzać co i jak się wydarzy i odbierać potencjalnemu czytelnikowi sposobność zaskoczenia. Nadal nie obejrzałam filmu, więc nie mam odnośnika. Na którymś z forum czytałam, że film jest dużo gorszy niż książka, ale dopóki sama nie sprawdzę to wolę nie powielać tej kwestii.

Nie wiem czy to moje tylko złudzenie, ale miałam wrażenie, że ta część miała najwięcej błędów stylistycznych i literowych. W poprzednich mi się nie rzucały w oczy, a tutaj kilka wychwyciłam. Nie czepiam się ich, gdyż było ich nie wiele, ale zawsze warto o nich wspomnieć, b y następnym razem ich nie było.

Nie będę was dalej zanudzać. Całą serię warto przeczytać i o niej zapomnieć. Może młodszym osobom przypadnie bardziej do gustu. Dla mnie to ciekawa historia na jeden raz.  Poniżej jeszcze tylko do krótkich opisów poprzednich części i mogę wam już tylko życzyć miłej lektury:
3. Lauren Kate, cykl "Upadli"
4. Josephine Angelini, cykl "Spętani przez Bogów"
5. P O L E C A N E K O B I E T O M : P. C. Cast "Powrót bogini tom I i II

5 komentarzy:

  1. ja bym chciała skończyć tą serie ale nigdzie nie moge jej dostać w pdf/epub/mobi :( biblioteki nie maja a kupic nie warto zeby przeczytac , zakonczyc serie i o niej zapomniec...

    OdpowiedzUsuń
  2. nie pomogę gdyż czytam tylko wersje papierowe (zboczenie zawodowe :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ogólnie też papierowe, ale robię wyjątki i ebooki też czasem ;) zwłaszcza wtedy jak mnie książka kompletnie nie korci do kupna bo wiem,że jej nie odsprzedam ;) hehehe

      Usuń
    2. U mnie niedługo zabraknie miejsca, gdyż nie sprzedaję książek :-)

      Usuń