niedziela, 28 sierpnia 2016

ACHAJA tom III Andrzej Ziemiański

Trzecia część przygód księżniczki Achaji dobiegła właśnie końca. Zabierałam się za nią długo, ale jak już ruszyłam to poszło z góry. Cała ta seria ma coś urzekającego w sobie, ale co to jest to sama nie jestem w stanie stwierdzić. Historia opowiedziana miała bardzo duży potencjał, niestety gdzieś w tym wszystkim zabrakło głębi. Wątki były płytkie i momentami urywały się w jednej chwili. Co prawda czytało ją się bardzo szybko, ale na kolana na pewno nie rzuca.

Pierwsza część była chyba najfajniejsza, z kolejnymi było już coraz gorzej. Mi osobiście zupełnie nie przeszkadza język, wulgaryzmy i styl autora i to jego szowinistyczne podejście do kobiet. To był jego zamysł i w sumie się go trzymał. Zgotował on ciężki los naszej głównej postaci.

Choć to fantastyka to nie ma wyraźnego podziału na dobro i zło. Achaję na pewno nie można nazwać postacią pełną cnót i godną naśladowania. Podobnie jest w przypadku Zaana, Mereditha i Siriusa. Wojna, zbrodnia, niewolnicy, mnóstwo krwi i alkoholu, na tym głównie opiera się cała książka. Fajny w niej był fakt, że podczas czytania nie wymagała skupiania i głębszych analiz treści. Można było po nią sięgnąć o każdej porze dnia i nocy. W autobusie czy na plaży. Nie była też taka długa jak jej poprzedniczki i to na pewno na plus, bo odniosłam tutaj wrażenie, że autor za szybko wszystko rozwiązał. Walka z odwiecznym wrogiem ludzi, czyli Zakonem odbyła się na ostatnich kilkunastu stronach, podobnie też główna bitwa o Luan. Nawet nie wiem kiedy się skończyła. Nie myślałam że tak się to zakończy, ale podczas czytania całej książki wiele razy zostałam zaskoczona. Nie można na pewno zaprzeczyć że akcja była wartka i ość szybka. Nie było zbędnego przeciągania, chyba że lekko w pierwszej części, gdy poznawaliśmy losy Mereditha.

Samo zakończenie opisujące po kilkadziesiąt zdań dalsze życie głównych bohaterów było fajnym dodatkiem, choć znowu nie przypuszczałam, że nasza główna bohaterka skończy jako alkoholiczka. Sam koniec epoki antyku był również dość skrupulatnie i drobiazgowo opisany. Podobały mi się również opisy manewrów wojskowych, więc teoretycznie nie powinnam się do niczego przyczepiać, ale rzeczywiście najwyższych lotów to ona nie była i zastanawiam się ile po latach z tego mi zostanie. Nigdy nie byłam zwolenniczką książek, które opisują kobiety jako bezbronne i nie myślące jednostki, ale tutaj to chyba zdecydowanie autor wyolbrzymił naszą bohaterkę. 

Oczywiście nie zamierzam wam opisywać treści. Zdecydowanie jej też nie polecę, gdyż  książka posiada tyle samo zwolenników co przeciwników, więc każdy powinien zdecydować sam. Ja spędziłam w jej towarzystwie miło czas, a dla mnie przede wszystkim to się liczy. Czasami potrzebna jest książka tylko jako odskocznia od własnych myśli, a w tym przypadku ta się idealnie nada.  Gdyby przyszło mi ja ocenić to dałabym jej sześć punktów. Na pewno za jakiś czas sięgnę też po książki z serii "Pomnik Cesarzowej Achaji", ale muszę na razie odpocząć i zmienić lekko klimat.

Do zobaczenia za niedługo.....


niedziela, 21 sierpnia 2016

"Bez słów" Mia Sheridan


To jest jedna z nielicznych książek przeczytanych ostatnio, która wywarła na mnie tak ogromne wrażenie. Historia opowiedziana przez autorkę jest tak prosta, tak bardzo realna a przy tym tak bardzo wzruszająca, że ciężko przejść obok obojętnie. Nie ma w niej milionerów a na pierwszym miejscu postawione są uczucia i emocje. A tych musicie mi uwierzyć na pewno wam nie zabraknie.

Młody chłopiec, który żył przez lata w rodzinie z pijącym i bijącym ojcem jest pewnego dnia świadkiem rodzinnej tragedii. Nikt w miasteczku się nim nie interesuje, dlatego też zostaje oddany pod opiekę paranoicznemu wujkowi. Straciwszy głos obwinia się przez lata o śmierć matki i wuja. Wyobcowany w otaczającym go społeczeństwie, przemykający po ulicach jak cień, przekonany o tym, iż każda znajomość z drugim człowiekiem niesie ze sobą tylko ból i cierpienie, unika ludzi jak tylko może.

Pewnego dnia do miasteczka trafia Bree, która również boryka się ze swymi koszmarami i trafia do tegoż miasteczka szukając spokoju i zapomnienia. Niespodziewanie wpada na tajemniczego odludka i tak zaczyna się jej fascynacja Archerem Hale. Choć mężczyzna ten nie wykazuje najmniejszej chęci zaprzyjaźnienia się, ona próbuje  przebić jego pancerz ochronny. Nie jest jej łatwo, ale coś niewytłumaczalnego nie pozwala jej odpuścić i malutkimi kroczkami zdobywa zaufanie.


Pełne zrozumienia milczenie bywa lepsze od wielu słów, 
które koniec końców okazują się bezsensowne i zbędne.

Nie chciałabym wam opowiadać całej historii, ale uwierzcie mi nie da się przy niej nudzić. Choć sporo jest sytuacji wyolbrzymionych i wiele dramatów na drodze naszych bohaterów to czytając zupełnie tego nie odczuwamy. Pochłaniają oni całą naszą uwagę, ich emocje i uczucia wylewają się falami wprost na nas.  To nie jest tylko zwykły romans, prosty, lekki i nieskomplikowany.Ta książka pokazuje jak ciężko być innym w codziennym społeczeństwie. Opowiada o samotności, wyobcowaniu i ignorancji otaczających ludzi.  Mówi o tym, jak ciężko osobom z jakimś stopniem niepełnosprawności jest się odnaleźć w gronie osób w pełni sprawnych.

To romans w którym nie zabraknie elementów erotyki, namiętności i pożądania, ale połączone w taki sposób, że całość jest do kupienia w ciemno.  To książka do której można spokojnie sięgać po kilka razy i na pewno się nie znudzi.  Naprawdę polecam, gdyż spędziłam z nią miło czas. Wręcz odnoszę wrażenie, że zdecydowanie za szybko ta historia się skończyła. Według mojej skali dałabym jej mocnych dziewięć punktów i na pewno sięgnę po inną pozycję tej autorki, by przekonać się czy utrzymana jest na podobnym poziomie. Jeżeli chodzi o wiek odbiorców to wydaje mi się, że można ją podpiąć pod kategorię: bez ograniczeń. 

Nie będę przedłużać swoich wywodów. Powiem tylko: Sięgajcie bez najmniejszych oporów.

1.  P O L E C A N E K O B I E T O M : WBREW ZASADOM Samantha Young
2.  P O L E C A N E K O B I E T O M : OSTATNIA SZANSA Samantha Young
3.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Wszystkie odcienie pożądania" Samantha Young
4.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Sztuka Uwodzenia" Samantha Young
5.  P O L E C A N E K O B I E T O M : Samantha Young "Cofnąć czas"
6.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Na krawędzi nigdy" J.A. Redmerski
7.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Piekło Gabriela" Sylvain Reynard
8.  P O L E C A N E K O B I E T O M : BEZ SZANS Mia Sheridan

piątek, 5 sierpnia 2016

"Klątwa Czarownicy" Nora Roberts

Tak jak wspominałam od razu po skończeniu części pierwszej, a później drugiej zabrałam się za ostatnią, trzecią część przygód rodziny O`Dwayer i ich przyjaciół. Podobnie jak na początku opisywania części drugiej Zaklęty w cień przed przeczytaniem tego postu zapoznajcie się z poniższym postem Siły Ciemności, gdyż w nim umieszczony jest ogólny zarys historii i przede wszystkim aspekty techniczne odnoszące się do całej historii. Nie chciałabym was męczyć swoimi odczuciami odnośnie powtarzalności podobnych pozycji autorki, gdyż o tym już pisałam i nic w tym aspekcie się nie zmieniło.

W tym opisie skupię się przede wszystkim na treści i lekkim podsumowaniu całej serii. W tej części prym wiedzie Branna O`Dwayer i ją mogę  uznać za tą główną bohaterkę. Oczywiście reszta bohaterów, których poznaliśmy wcześniej są nieodłącznymi elementami całej historii, więc jeżeli ktoś z was ma ulubieńca to może dalej śledzić jego losy. Branna posiada z tej trójki najwięcej magii i to ona przez wiele lat zajmowała się uzdrawianiem, robieniem balsamów i eliksirów. Jest piękną, mądrą i dobrą kobietą której brakuje tylko miłości. Zakochana w młodości w najlepszym przyjacielu brata, teraz z tą miłością walczy. Kiedyś rozdzieleni przez przysięgi i przepowiednie przechodzące z pokolenia na pokolenie teraz muszą się zjednoczyć by razem pokonać wroga. Tylko jak wytłumaczyć sercu, że nie wolno mu kochać danej osoby. Jak walczyć z narastającym pożądaniem, które nie może być zaspokojone.

Podobnie czuje się Finbar Burke, który jest przykładem niewinnej osoby cierpiącej przez cudze winy. Przez znamię, które pojawiło się u niego pewnej nocy nieodwracalnie został połączony z siłami ciemności. Zawód miłosny i przede wszystkim nie możność bycia razem, sprawiła iż opuszcza on rodzinne strony i podróżuje po świecie, by znaleźć sposobność na usunięcie znaku i wypełnienie pustki, jaka pojawiła się w jego sercu po odrzuceniu Branny.

Tej dwójce przyjdzie razem pracować, w imię wyższego celu. A będzie im ciężko, gdyż żadne z nich nie zapomniało o łączącym ich uczuciu, a rozłąka wcale nie osłabiła tej miłości, a raczej ją wzmocniła.

Po przeczytaniu pierwszej części byłam ją oczarowana, druga już była taka sobie, a przeczytanie trzech części pod rząd sprawiło, że ta trzecia nie wywarła na mnie jakiegoś większego wrażenia. Główna potyczka, która budowana była przez trzy tomy bardzo szybko się rozwiązała. Według mnie to chyba najsłabsza z części. Mimo że wszystko się wyjaśnia, to gdzieś w podświadomości chciało by się krzyknąć że to stanowczo za mało. Czemu tak łatwo i tak prosto. Nawet napięcie między tym dwojgiem postaci było tak sobie ukazane. Czuję duży niedosyt, albo to po prostu już lekkie znudzenie. Dlatego też moja ocena tej części to tylko pięć punktów, natomiast gdybym miała ocenić całą serię to pokusiłabym się o tych punktów 6.

Czy polecam wam po nią sięgać? Będzie same musiały zdecydować, gdyż  mam mieszane uczucia po niej. Na pewno jest lekka, prosta i klimatyczna. Jednego jestem jednak pewna, że następnym razem nie będę czytała całej serii za jednym razem. Może stąd tak niska ocena. Ja już się z nią żegnam i raczej już do niej nie powrócę. Do zobaczenia następnym razem....

1. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Gwiazdy Fortuny" Nora Roberts
2. P O L E C A N E K O B I E T O M : "L E G E N D A " Nora Roberts
3. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Wyspa trzech sióstr" Nora Roberts
4. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Czarodziejskie więzy" Nora Roberts
5.  Nora Roberts Trylogia Kluczy  "Klucz Odwagi", "Klucz Światła" "Klucz Odwagi"
6. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Siły ciemności" Nora Roberts
7. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Zaklęty w cień" Nora Roberts

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

"Zaklęty w cień" Nora Roberts

Tak jak wspominałam w poprzednim poście, po skończeniu pierwszej części sięgnęłam od razu po kolejną. Tym którzy nie czytali jedynki polecam sięgnąć najpierw po tamtą. Tą historię warto rozpocząć od początku, by mieć cały obraz sytuacji. Podobnie będzie też z moim opisem, gdyż nie chcę was zanudzać i kolejny raz pisać rzeczy oczywistych, dlatego też zapoznajcie się najpierw z postem wcześniejszym, do którego wstawiam link :-)  SIŁY CIEMNOŚCI  Poznacie tam ogólny zarys sytuacji. Ja tylko pokrótce przedstawię zarys treści w tej drugiej części...

W tej prym wiedzie Connor O`Dwyer, któremu od dnia narodzin przekazywana była wiedza o legendzie rodzinnej. Magia nie jest mu obca, gdyż od dnia narodzin był jej uczony. Od wielu lat wie także jakie zadanie czeka przed nim, jego siostrą i kuzynką którzy są potomkami pierwszej Czarownicy z Ciemności i to po niej odziedziczyli swoje moce. Jego przewodnikiem duchowym i zwierzęciem z którym potrafi się komunikować jest sokół Roibeard który wspiera go i zawsze jest przy nim.

Całe życie przy nim była też Meeara Quinn, która jest najlepszą przyjaciółką jego siostry i jego. Choć wszyscy przyjaciele dostrzegali ten palący się płomień przyciągania między tą dwójką, oni sami tego nie widzieli lub głęboko w sobie to ukrywali. Jednak w obliczu śmierci to co głęboko w nas ukryte i z czego tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy daje o sobie znać. Jeden namiętny pocałunek zmienia diametralnie postrzeganie drugiej osoby. Ciężko przekroczyć jest przyjaciołom tą cienką granicę, gdyż odwrotu już później nie ma. Nie będzie można powrócić do przyjaźni i utrzymać takich samych stosunków. Zaryzykowali bardzo dużo, gdyż ta szóstka przyjaciół razem tworzy krąg który, od ich decyzji będzie mógł ucierpieć. Żeby się przekonać czy im się udało i jakie pokusy będzie w ich stronę kierował Cabhan będziecie sami musieli po nią sięgnąć... Ja oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie sięgnęła po trzeci ostatni tom by przekonać się jak ta walka dobra ze złem się zakończy...

W tamtym poście wspominałam o okładce która mnie urzekła. Nie mogę jednak tego samego powiedzieć o tej. Dla mnie jest taka nijaka. Poza tym cała ta historia składa się z trzech książek które niestety nie łączą się okładkami. Pierwsze strony okładek nie mają żadnego napisu sugerującego, że jest to jakiś cykl powieści. Dla mnie, która dość często kupuje książki przez internet było to wielkim utrudnieniem by skompletować cały cykl. Zaczęłam od trzeciej części i dopiero później cofałam się do tyłu. Oczywiście nie ma co winić autorki, gdyż przypuszczam że w tym przypadku decyduje wydawca, no ale cóż, mnie to przeszkadzało.

Gdybym miała ją ocenić to dałabym jej sześć mocnych punktów (troszkę mniej niż  poprzedniczce) i jeżeli ktoś lubi klimat magii, romansu i walki dobra ze złem to jest to pozycja zdecydowanie dla niego. Zostawiam was z tą decyzją samych i sięgam już po kolejny, ostatni tom przygód rodziny O`Dwayer...

1. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Gwiazdy Fortuny" Nora Roberts
2. P O L E C A N E K O B I E T O M : "L E G E N D A " Nora Roberts
3. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Wyspa trzech sióstr" Nora Roberts
4. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Czarodziejskie więzy" Nora Roberts
5.  Nora Roberts Trylogia Kluczy  "Klucz Odwagi", "Klucz Światła" "Klucz Odwagi"
6. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Siły ciemności" Nora Roberts