niedziela, 12 listopada 2017

"Tylko Jeden Sekret" Simona Ahrnstedt

Bardzo podobała mi się część pierwsza tej autorki która wywarła na mnie dość duże wrażenie. Nie miałam najmniejszych wątpliwości że sięgnę i po tę część. I oczywiście nie zawiodłam się. Podobnie jak i jej poprzedniczka ta pozycja to nie jest zwykły romans o którym się szybko zapomina. Ta książka zahacza o kilka innych gatunków literackich. Znajdziemy tu elementy sensacyjne, kryminalne i mnóstwo obyczajówki. I jest to pozycja o CZYMŚ. Oczywiście miłość i uczucia są jak najbardziej w odpowiednich proporcjach ale mamy tutaj w fabule styk bogactwa i totalnej biedy, problem z rasizmem i próbę wybaczenia sobie okrutnej zbrodni.

Wiele tematów poprzeplatanych ze sobą i z losami dwóch par. Z jednej strony najstarszy brat szwedzki hrabia, który przez całe życie był tłamszony przez despotycznego ojca, traktowany przez rodzeństwo nijak przez wiele lat nosi w sobie dość ciężkie wyrzuty z powodu zbrodni którą popełnił. Peter jest bohaterem który w tej części podobał mi się najbardziej. Nie był on wykreowany jednolicie tylko składał się z wielu warstw i to jego przemiana i przede wszystkim zmiana charakteru i głębsze jego przedstawienie utkwiło mi w pamięci na dłużej. Od momentu gdy go poznaliśmy do końca tej części przeszedł on największą zmianę i najwięcej ze wszystkich musiał sobie wybaczyć

Druga dwójka bohaterów która stanowiła jakby pierwszy trzon powieści także nie była nijaka. Młoda lekarka która pragnie zadowolić wszystkich, szczególnie swoją matkę poświęca się wyjeżdżając na misje humanitarne. Każdy swój zarobiony grosz oddaje potrzebującym. Gdy pewnego dnia wpada na najmłodszego z trójki rodzeństwa lekkoducha i bawidamka Alexandra nie zdaje sobie sprawy że ich drogi niedługo wspólnie się połączą. Pochodzą z dwóch różnych światów, mają zupełnie inny pogląd na świat i wszystko wokoło a mimo wszystko coś ich do siebie przyciąga. 

Dla Alexandra, Isabel stanowi na początku kolejną zdobycz, która nieustannie mu się wymyka z rąk. Natomiast Isabel w towarzystwie tego nieziemsko przystojnego hrabiego czuje się kobietą i pierwszy raz może oddać kontrolę komuś innemu by mógł się nią zaopiekować. 

To zabawna i wciągająca powieść która niesie ze sobą dość ważnych tematów. Nie sposób się przy niej nudzić i kartki stanowczo za szybko lecą. Polecam wam bez najmniejszych skrupułów, gdyż każdy powinien coś dla siebie w niej ciekawego znaleźć. Ostatnio strasznie mało mam czasu na opisywanie książek więc relacja ta będzie dość krótka, mam jednak nadzieje że nie powstrzyma was  przed sięgnięciem po nią. 

Zapewne powstanie część trzecia gdyż autorka zostawiła sobie furtkę i bardzo mnie to cieszy. Na pewno po nią sięgnę A wam życzę miłej lektury w te chłodne wieczory.... Do zobaczenia mam nadzieję że zdecydowanie szybciej..

10. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Tylko jedna noc" Simona Ahrnstedt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz