wtorek, 4 października 2016

CALDER Narodziny odwagi Mia Sheridan

Ostatnio miałam ograniczony czas nie tylko na opisywanie ale i na czytanie książek. Bywa, nie chcę się zbytnio usprawiedliwiać, ale mam nadzieję że ten okres mam już za sobą. Postaram się nadrobić zaległości i częściej wrzucać książki.

Dziś pozycja która porusza i chwyta za serce i to nie zasługa samych bohaterów a doboru tematu. Autorka opowiada o członkach apokaliptycznej społeczności (sekty) o bardzo surowych zasadach moralnych. Nie jest to temat typowo wykreowany, gdyż często się słyszy w realnym życiu o takich ugrupowaniach. Nigdy jednak nie zastanawiałam się jak one funkcjonują a dzięki autorce dość drobiazgowo poznałam ich codzienność. Ich hermetyczny świat w którym większość członków ukrywa się przed odpowiedzialnością w normalnym społeczeństwie przeplata się z osobami, które tam się urodziły i innego życia nie znają. I o ile ta pierwsza grupa nie wzbudza we mnie jakiś skrajnych emocji, strasznie współczuję i doskonale rozumiem dążenie niektórych do innego lepszego świata.

Calder, młody chłopak, który urodził i wychował się w tej społeczności od najmłodszych lat pragnie czegoś więcej. Z wiekiem coraz bardziej dostrzega  dysproporcje między zwykłymi wyznawcami a Członkami Rady. Bardzo długo broni się przed uczuciem do Eden, jedynej dziewczyny na którą nie ma nawet prawa patrzyć. Według wierzeń tej społeczności jest ona nie tylko wybranką ich przywódcy Hektora ale także umiłowaną boginią dzięki której członkowie tej społeczności będą mogli wkroczyć do królestwa Elizjum, po ślubie z ich przywódcą.

Tylko sercu nie da się wytłumaczyć kogo ma kochać. Ono decyduje same do kogo będzie bić szybciej. Odważny Calder i zdeterminowana Eden postanawiają sprzeciwić się woli tej zamkniętej grupy i walczyć o własną godność, o swą miłość i przede wszystkim o prawo do decydowania samemu o swoim życiu.

Książka ta strasznie długo się rozkręcała. Momentami nużyły już mnie początkowe opisy dorastania tej dwójki, które ciągnęły się prawie do połowy. Ale gdy już dobrnęłam do końca, to muszę przyznać że w tych opisach krył się chyba celowy zabieg autorki. To dzięki nim właśnie poznałam dość drobiazgowo funkcjonowanie tej społeczności a przede wszystkim poznałam ta dwójkę dość drobiazgowo. Ze względu na zastosowany zabieg stylistyczny w postaci dwupodmiotowych opisów mogłam poznać odczucia zarówno Caldera jak i Eden. 

Nie skłamię jeżeli napiszę że jest to opowieść o walce dobra ze złem. Ta książka uświadamia nam że trzeba walczyć o własne marzenia, a w imię miłości jesteśmy w stanie przenosić góry. Warto po nią sięgnąć. To nie jest zwykły romans, ta książka niesie dużo większe i głębsze przesłanie, ale żeby się o tym przekonać będziecie musiały po nią sięgnąć. Ja mogę jej przyznać osiem bardzo mocnych punktów i gorąco was zachęcić do jej przeczytania. Poniżej oczywiście kilka podobnych pozycji i do zobaczenia następnym razem...

1.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Bez słów" Mia Sheridan
2.  P O L E C A N E K O B I E T O M : WBREW ZASADOM Samantha Young
3.  P O L E C A N E K O B I E T O M : OSTATNIA SZANSA Samantha Young
4.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Wszystkie odcienie pożądania" Samantha Young
5.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Sztuka Uwodzenia" Samantha Young
6.  P O L E C A N E K O B I E T O M : Samantha Young "Cofnąć czas"
7.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Na krawędzi nigdy" J.A. Redmerski
8.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Piekło Gabriela" Sylvain Reynard

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz