środa, 28 października 2020

Rosyjska Księżniczka. Dziedzictwo. Tom1_ Monika Skabara

Nie wiem, dlaczego sięgnęłam po tę książkę. Autorka zupełnie dla mnie nieznana i ten tytuł mało przyciągający, ale się skusiłam. Jestem już po przesłuchaniu i zdecydowanie nie żałuję swojej decyzji. Wciągnęłam się w historię opowiedzianą troszkę od innej strony, ale o tym za chwilę.

Mogłam nie znać autorki, gdyż to jej debiut literacki. I z tego miejsca chciałabym pogratulować tak wciągającej historii, która wywarła na mnie dość duże wrażenie. Czytałam już nie jedną książkę o mafii, ale zazwyczaj kobiety były dodatkami, o których bezpieczeństwo troszczyli się mężczyźni. Tutaj tego nie doświadczymy.

Sasza Askarowa to jedyna córka mafijnego bosa z Rosji. Nikt jej nie zna, gdyż przez lata poddawana była brutalnemu szkoleniu, którego celem było uczynienie z niej maszynki do zabijania.  I tak też się stało. Przez lata starano się w niej zabić wszelkie uczucia i przywiązanie do kogokolwiek. Za uśmiech bito ją do nieprzytomności, za oznakę nieposłuszeństwa łamano kości. Jej plecy to jedna wielka mapa blizn. 

Poznajemy ją, jako dorosłą kobietę, która, mimo że zarządza wieloma firmami, w głębi duszy nie ma najmniejszego prawa głosu. By załagodzić konflikty dwóch rodzin mafijnych, jej ojciec postanawia wydać ją za mąż, za syna włoskiego capo. Oczywiście nie pyta jej o zdanie. Okazuje się, jednak że Antonio Morinnello będzie dla niej wybawieniem, i otworzy przed nią zupełnie inny świat. Starcie tych dwóch mocnych charakterów będzie dla czytelnika ciekawym doświadczeniem.

Fabuła książki nie jest nudna, akcja dość szybko się zmieniała, momentami aż za szybko. Nie sposób się  przy niej nudzić. Oczywiście nie opowiem wam całości, bo to nie miałoby sensu. Zachęcam was jednak do przeczytania. Styl autorki jest prosty i lekki, przez co bez zgrzytów można płynnie przechodzić dalej. Fajnie, że autorka odeszła od stereotypowego podejścia do powieści mafijnej. Tutaj ludzie będą zdradzać, zabijać i mścić się jak przystało na prawdziwą mafię. Nasi bohaterowie będą pośrodku tych wszystkich wydarzeń.

Zdecydowanie sięgnę po kolejną tom, gdyż uważam spotkanie z tą lekturą za miłą przygodę. Polecam...

poniedziałek, 26 października 2020

Od pierwszego wejrzenia_ Kristen Ashley

To już trzecia część z serii ROCK CHICK tej autorki i muszę przyznać, że lubię jej słuchać. Częściej ostatnio zaglądam do audiobooków, niż czytam książki, niestety brak czasu, stąd ta wersja. Książka liczy około 8 godzin słuchania, więc spokojnie można w dwa dni ją przesłuchać. Uważam, że wydawnictwo bardzo dobrze dobrało lektora. Głos pani Wiktorii Wolańskiej idealnie wpasowuje się w całą serię. Zdecydowanie jestem na TAK.

Może wydawać się to dziwaczne, ale polubiłam tę całą zgraję przyjaciół, którzy trzymają się ze sobą. Zdaję sobie sprawę, że w realu to tak nie funkcjonuje, ale w literaturze zdecydowanie nie mówię nie. Nie sposób wymienić, kogo lubię najbardziej. Każdy z nich urzeka mnie czym innym. Z nimi nie sposób się nudzić, swoimi zabawnymi tekstami i sytuacjami sprawiają, że po ciężkim dniu człowiek z utęsknieniem czeka na tak lekką i zabawną historię, w której wszystko może się zdarzyć. 

Każda postać męska to przystojniak, jakiego nie znajdziemy w naszym najbliższym otoczeniu. Kobiety natomiast to piękności, które plasowałyby się na pierwsze miejsca okładek magazynów z modą. Mogłabym wymieniać jeszcze wiele takich przykładów, ale nie o tym chciałabym wam powiedzieć. Na portalach społecznościowych jest sporo pozytywnych, jak i negatywnych opinii. Często zarzucane jest autorce zbyt koloryzowanie sytuacji i postaci.  Mnie to jednak nie przeszkadza, lubię czasami takie absurdalne akcje. Autorka przyzwyczaiła mnie do prostoty i lekkości, więc jak potrzebuje wytchnienia, to ta pozycja sprawdza się idealnie.
 
Tym razem pierwsze skrzypce gra Hank Nightingale, policjant, który przeciwstawia się wszelkiemu złu i ma kryształowo moralny kręgosłup. Gdy pewnego dnia do Fortu wpada wystrojona w najmodniejsze ciuchy Roxanne Giselle Logan, bardzo szybko drogi tych dwojga się przetną. Niestety Roxi to nie dziewczyna dla policjanta. Ma ona za sobą nieciekawą przeszłość, którą przywiozła ze sobą do Denver. Jako była dziewczyna kryminalisty ma bardzo niską samoocenę i stara się na wszystkie sposoby zniechęcić do siebie przystojniaka. 

Zarówno on, jak i ona momentami irytowali mnie swoimi zachowaniami. On jako neandertalczyk, który we wszystkim decyduje za kobietą i ona która sama nie wie, czego chce. No ale cóż, nie wszystko można mieć, więc te drobne niedoskonałości i zgrzyty w odbiorze wybaczam. W jej towarzystwie bawiłam się znakomicie i to dla mnie najlepszy wykładnik. 

Życzę wam owocnego spotkanie i dobrej zabawy.

sobota, 17 października 2020

Kolacja z Tiffanym _ Agnieszka Lingas-Łoniewska

Pierwsze co zwróciło moją uwagę to okładka, która zaintrygowała mnie. Dopiero później spostrzegłam autorkę i te dwie rzeczy sprawiły, że postanowiłam ją przeczytać. To nie była pierwsza pozycja tej autorki, po którą sięgnęłam, ale muszę przyznać, że te ostatnio trafiają się dość krótkie i spokojnie można je w jeden wieczór przeczytać. Z tą było podobnie. Liczy przeszło 256 stron, czyli spokojnie w 4 godziny można ją przesłuchać. Bez żadnych przeszkód więc mogłam do niej zajrzeć.

Czytałam różne tematycznie pozycje wychodzące spod pióra pani Agnieszki. Jedne były bardziej życiowe i pełne dramatyzmu, które dotykały tematów drażliwych. Inne tak jak ta właśnie, lekkie i zabawne, których głównym założeniem było rozluźnienie czytelnika i sprawienie, by choć na chwile zapomniał o otaczającym go świecie. Ta pozycja idealnie się w tej kategorii odnajduje. Zabawna i prosta, nie wymaga wielkiego skupienia i analizowania wielu czynników. Fabuła ciekawa, akcja nieprzeciągana sztucznie, by zapełnić strony. Bohaterzy ciekawi i umiejący wywołać uśmiech na ustach, więc czego chcieć więcej.
 
Główna bohaterka, mająca problemy ze wzrokiem Natalia Lisek świetnie się sprawdziła w tej komedii romantycznej. Jak magnes przyciąga kłopoty i co chwila w jakieś ląduje, przez co podczas czytania nawet przez chwilę nie wiało nudą :-). Do tego jest twardą kobietą, która ma własne zdanie i potrafi zawalczyć o  swoje marzenia. A o takich kobietach lubię czytać. Gdy dodamy do tego błyskotliwość, inteligencję, urok osobisty i zbiór nietuzinkowych pomysłów Natalia Lisek robi się jeszcze bardziej interesująca.

Oczywiście nie zdziwi was fakt, że szukając pracy, trafia na przystojnego, ale zamkniętego Macieja Garnickiego, który do momentu spotkania Natalii, był wycofaną osobą, która nie szuka przyjaźni i miłości w pracy. Swoją nietuzinkową osobowością udało jej się przebić przez grubą barierę swego szefa i z impetem wedrzeć się do jego serca. Droga, jaką pokonają, będzie zabawnym przedstawieniem, obok  którego nie sposób przejść obojętnie. Oczywiście będzie, musiały sięgnąć do niej sami, by przekonać się, co pani Agnieszka tym razem zaserwowała. Przygotujcie się na sporą dawkę humoru i zabawnych sytuacji. 

Życzę wam udanej lektury i zdecydowanie zachęcam do przeczytania. 

czwartek, 8 października 2020

Pakt z Diabłem_Szczęście Diabła_Serce Diabła _ Meghan March

To moje drugie spotkanie z tą autorką. Nie było takiego WOW jak przy pierwszym, ale nadal zaczynając część pierwszą serii, ciągnę do końca dwie kolejne jedna po drugiej. Nie są one obszerne, więc nie potrzebuję zbyt dużo czasu. Historia wciągająca, więc szybko przy niej leci czas, a po skończeniu pierwszej automatycznie sięgam po kolejną. Autorka ma coś w sobie, co sprawia, że chce się w jej świat wykreowany brnąć dalej.

Historia bardzo podobna jest do historii Mount'a, przez co była dla mnie dość przewidywalna. Główną postać stanowi drapieżny miliarder Jericho Forge, który ma reputacje bezwzględnego drapieżnika, biorącego wszystko to, na co ma w danej chwili ochotę. Znajome? Dołóżmy do tego India Baptiste, olśniewającą, pewną siebie pokerzystkę, przed którą nie ma rzeczy niemożliwych. Bohaterowie wykreowani niemal identycznie. Zmienia się otoczenie i główna fabuła w tej serii, natomiast wiele zostaje wspólnego. Może dlatego już pod koniec lekko mnie nużyła, ale wytrwałam do końca i nie żałuję, że po nie sięgnęłam.

Kolejny raz piękna kobieta wpada  w kłopoty i tylko jeden mężczyzna, mający niewyobrażalną władzę może jej  pomóc. Oczywiście nie za darmo. Cena będzie dość wysoka. Te dwie dość sprzeczne osobowości łączy bezwzględność, siła, upór i przede wszystkim magnetyczne przyciąganie. Ona oddała mu wolność, za życie. Choć nie chciała, oddała mu także serce. Dla niego miała być tylko środkiem do osiągnięcia własnych celów. Żona jednak niepostrzeżenie obudziła w nim pokłady uczuć, których wcześniej nie dopuszczał do głosu. Czas jednak zweryfikował wstępne założenia. Ich małżeństwo przypominało pożar statku na wzburzonym morzu. 

Oboje mieli za sobą mroczną przeszłość, która o sobie dała znać w najmniej oczekiwanym momencie. Wiele rzeczy i sytuacji ich zaskoczy, wiele rozczaruje, a jeszcze inne okażą się tylko nieważnym epizodem. Całość fabuły jest ciekawie wykreowana i przez to wciągająca. Mnie osobiście całość przypadła do gustu. Szkoda tylko, że ma tak strasznie dużo ze swojej poprzedniczki.  Spędziłam w jej towarzystwie ponad 18 godzin, więc nie są to długie pozycje.

Nie chciałabym wam opowiadać poszczególnych części. Zachęcam was do zatracenia się w tym morsko-pokerowym świecie pełnym rekinów i pięknych syren. 

7. P O L E C A N E K O B I E T O M : TRYLOGIA MOUNTA