Moja przerwa od Nory Roberts nie trwała tak długo, jak sobie zaplanowałam. Nie kupowałam ostatnio nowych książek, więc powoli uszczuplam swój zapas nieprzeczytanych pozycji w mojej prywatnej biblioteczce. Stąd tak szybki powrót do tej autorki. I na samym wstępie muszę wam powiedzieć że miło się rozczarowałam. Spodziewałam się czegoś podobnego do wcześniejszych pozycji z którymi miałam styczność. Ta jednak była zdecydowanie lepsza.
Tak naprawdę to wszystkie książki tej autorki są dobrze opracowane. Przykłada ona dużą uwagę do szczegółów, które sprawiają, że otwierając je zatracamy się w stworzonym świecie bez reszty. Realizm to jej domena przodująca w tego typu literaturze. Dotyczy on w takiej samej mierze otoczenia i sytuacji, jak i samych bohaterów.
Autorka na przykładzie głównej bohaterki pokazuje nam jak jedno wydarzenie może wpłynąć na resztę naszego życia. Jedna sytuacja potrafi ukierunkować nasze dalsze losy. Jedna sytuacja ukształtowała losy dwójki bohaterów w tak różnym stopniu. Nasza główna bohaterka dojrzała, zrozumiała co chce robić w życiu. Przez okres dwudziestu lat przedstawiane są nam pokrótce jej losy w których to doświadcza wiele nie miłych sytuacji. Zawsze w tych dramatycznych wydarzeniach towarzyszy jej ogień. I choć wiele osób nie dało by sobie rady ona idzie dalej. Jest twarda, pewna siebie i przede wszystkim zdeterminowana.
Nie zdaje sobie sprawy, że za wszystkimi tymi przykrymi sytuacjami stoi jeden człowiek. Kiedyś chłopiec a teraz mężczyzna. Mają wspólną przeszłość, która zrodziła się z ognia. Niestety on żyje po to, by się zemścić. Zabija i podpala. A jego głównym celem jest właśnie Rena.
To opowieść zdecydowanie z wątkiem kryminalnym, który jest ciekawie przedstawiony. Rozbudowany, napięcie jest stopniowane. Niby wszystko wiemy, ale na najważniejsze pytanie kiedy? dostajemy odpowiedź dopiero na same zakończenie. Nie czytałam typowych kryminałów tej autorki, więc ciężko mi się wypowiedzieć. Tutaj jest on tylko jednym z elementów. Nie zabraknie również romansu i wątku obyczajowego, który przejawia się w pierwszej części. A z takimi książkami miałam już do czynienie, więc tę śmiało mogę wam polecić.Która z nas nie marzy o przeżyciu miłości od pierwszego wejrzenia. Przykład dwójki głównych bohaterów skłania nas do zastanowienia się nad naszym przeznaczeniem. Czy rzeczywiście każdy z nas ma swoją połówkę, która krąży gdzieś we wszechświecie? Czy wszystko jest już z góry zaplanowane, a każda decyzja skutkuje konsekwencjami już na całe przyszłe życie? Tu mamy przykład miłości Bo i Reeny. Miłość ta jest nie nachalna i podana w dość ciekawym i zabawnym opakowaniu. Stanowi dopełnienie ciekawej historii.
Nie wyobrażam sobie tej pozycji bez całej tej włoskiej rodziny. Świetnie tu pasują i stanowią podwaliny tej książki. Chętnie bym się znalazła w takim gronie pełnym życia i energii. Rodzina to podstawa której należy się trzymać. Nie zawsze jest słodko i kolorowo, ale gdy jest źle zawsze można liczyć na ich pomoc.
Nie będę opisywać całej książki ale zachęcam was do jej przeczytania. Na pewno się nie rozczarujecie, a czas spędzony nie będzie czasem straconym. Książka ta przypadnie do gustu szerokiej masie czytelników, począwszy od nastolatek w wzwyż bez żadnego ograniczenia. Wspaniale się nada na dłuższą podróż. Poniżej jeszcze tylko lista kilku podobnych pozycji i do następnego razu :-):
1. P O L E C A N E K O B I E T O M : Nora Roberts "Czarne Wzgórza"
2. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Poszukiwania" Nora Roberts
3. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Mistrz" Katarzyna Michalak
5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Zakręty Losu. Braterstwo Krwi" Agnieszka Lingas - Łoniewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz