niedziela, 25 stycznia 2015

"Fantazje i Koszmary" Melissa Marr

To książka która zwróciła moją uwagę tylko dzięki okładce. Kupowałam ją przez internet i tak naprawdę nie czytałam opisu z tyłu. Moje zdziwienie było bardzo ogromne, gdy dostałam ją w przesyłce. Po pierwsze większość książek fantasy jest o wiele grubsza. Ta natomiast nie ma nawet 300 stron. Po drugie jest to zbiór opowiadań do których ciężko mi się było odnieść. Jedne liczyły kilka kartek inne kilkanaście. Jedne mi się podobały bardziej inne trochę mniej.

Okazało się, że autorka wydała serię książek o wróżkach, których ja niestety nie czytałam. Nie wiedziałam jak funkcjonuje Mroczne Królestwo i jaka jest jego hierarchia i tak naprawdę nie wiem czy to jest dopełnienie historii wybranych bohaterów, czy ich dalsze losy. Szkoda że w takiej kolejności zaczęłam czytać, gdyż już nie sięgnę po tę serię. Nie lubię zaczynać historii znając jej zakończenie i główne wątki. A mogłaby to być ciekawa historia. Niestety już się z nią nie zapoznam. Mimo wszystko dla kogoś kto nie czytał tamtej serii nie stanowić będzie problemu odnalezienie się w tym świecie. Autorka dość sprawnie i w skrócie poprowadzi przez jego zakamarki.

Odnośnie innych opowiadań to jedne były ciekawe, inne mniej mnie zainteresowały, ale każde niosło jakieś przesłanie. Autorka podaje przykłady poświecenia i dokonywania wyborów między obowiązkiem, a dobrem wyższym. W wielu przypadkach porusza wątki miłości, cierpienia i dążenia do władzy. A wszystko to na przykładach wykreowanych bohaterów.  A bohaterzy ci pochodzą z różnych magicznych światów i są to nie tylko wróżki i magowie, ale będziemy mogli spotkać  również wampiry, mityczne stworzenia pod nazwą ludzie-foki i prostych, zwykłych ludzi. Świat magii niewątpliwie przeplata się ze światem ludzi niosąc zaskoczenie, momentami strach i niedowierzanie, a jeszcze indziej radość i nadzieję. 

Niestety mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej pozycji. Brakowało mi czegoś, i tak naprawdę nie potrafię sprecyzować czego. Lubię fantastykę i klimat, który panował w książce, ale odnoszę wrażenie, że tak jak szybko leciały mi strony, tak i ja szybko zapomnę o tych opowiadaniach. To była miła lektura, która zbyt wielu wrażeń i emocji po sobie nie zostawiła. Nastawiłam się na coś innego i chyba stąd moje rozczarowanie. 

Podobnie jak długość tej książki, tak i moje wrażenia po przeczytaniu jej będą króciutkie. Nie polecę podobnej pozycji, gdyż z takową się nie spotkałam. A tą polecić mogę w szczególności osobom lubiącym klimaty baśni i magii. Jest to pozycja na jeden raz, która nie wymaga od czytelnika wielkiego skupienia. Szczególnie powinna przypaść do gustu nastolatkom. I na tym stwierdzeniu zakończę już spotkanie z tą pozycją. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz