środa, 9 stycznia 2013
Gina L. Maxwell "Edukacja Kopciuszka"
Już dawno nie zdziwiła mnie okładka do książki. A tu proszę doczekałam się zaskoczenia. Dlaczego? Spójrzcie same... Obok, jak zawsze umieściłam zdjęcie okładki w polskim wydaniu. I co wam się nasuwa od razu. Czy któraś z was sięgnęłaby po książkę z takim babcinym butem? Czy pamiętacie okładkę z książki "Dotyk Crossa"? Tam to była szpilka, która od razu nasuwa wiele skojarzeń i pobudza wyobraźnię, ale uwierzcie mi na pewno nie ten klapek...
I musicie mi uwierzyć, że dopiero po przeczytaniu tej książki ta okładka, a w szczególności ten bucik nabiera sensu. Tego sekretu wam jednak nie zdradzę, aby go rozszyfrować będziecie musiały zanurzyć się w tej lekturze. A muszę przyznać, że moim drugim miłym zaskoczeniem tej książki była fabuła. Powoli robi się na rynku przesyt nie tylko Christianem Greyem i wszystkimi miliarderami lubiącymi dominację ale także i kobietami, które podczas seksu lubią być bite i poniewierane. Nie ukrywam, że po informacji na okładce, odnoszącej się do "Pięćdziesięciu twarzy Greya", myślałam o podobnej tematyce. A tutaj mamy spokojną opowieść na zimowy wieczór. Brak w niej wulgaryzmów, dominacji i bohaterów przepełnionych patologiczną przeszłością.
Tu mamy młodą rozwódkę Lucie Miller, która niestety po fatalnym małżeństwie i kiepskich doświadczeniach z facetami ma niską ocenę swojej osoby. Nie wierzy w siebie i swoją atrakcyjność. Zwyczajna szara myszka. Potajemnie do tego podkochuje się w koledze z pracy. Na przeciw niej postawiony zostaje Reid Andrews, kolega jej brata, przystojny zawodnik MMA, którego kariera zbliża się ku końcowi. Każde z nich boryka się ze swoim własnym problemem, więc wzajemnie postanawiają sobie pomóc. Reid ma nauczyć Lucie uwodzenia, by mogła zauroczyć swojego kolegę z pracy, natomiast ona z uwagi na fakt, że jest rehabilitantką, ma pomóc mu w wyleczeniu ramienia do zbliżającej się walki. Przez jeden wspólny miesiąc, który przeżyją razem wiele się wydarzy... Wiele się nauczą, a jeszcze więcej doświadczą.
Nie chcę opisywać wam całej książki, ale musicie uwierzyć mi na słowo opowieść jest słodka, jak mówi tytuł bardzo bajkowa. Oczywiście jak to w bajce na pewno nie zabraknie wystawnego przyjęcie i nieodzownego zagubionego pantofelka. Książka jest typem romansidła harleqinowego, więc osobom w różnej kategorii wiekowej powinna przypaść do gustu. Niesie ze sobą również morał, z którego najważniejszą kwestią jest wiara w siebie. Czyta się przyjemnie i miło. Szybko wciąga, czasami dobra jest taka lekka lektura. Zobaczcie same, kończy się iście bajkowo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
to jest jedyna książka, którą przeczytałam po raz drugi i, którą po pewnym czasie ponownie chętnie po nią sięgnę [ nie licząc Dotyku Crossa, którą zaczęłam czytać po raz drugi, gdy spędziłam 8 godzin na dworcu, bo mama zapomniała, że wracam z Polski... ]z tych erotycznych książek. Jest ona dla mnie taka lekka, zabawna i przyjemna, bez tych całych Greyowych i Crossowych dramatów. dokładnie na taki zimowy wieczór z kubkiem czekolady!
OdpowiedzUsuńczyli tak jak przypuszczałam jesteś kobietą..
OdpowiedzUsuńa no jestem ;)
OdpowiedzUsuń+ zazdroszczę Ci nowego zakupu "Szczęśliwa zamiana" Katee Robert. czytałam o niej na empiku, a później jak głupia szukałam gdzieś ebooka. niestety, nie ma jeszcze i niestety mieszkając w Irlandii nie łatwo o zakup książki.
http://chomikuj.pl/nightelf87/Ksi*c4*85*c5*bcki/Katee+Robert/Szcz*c4*99*c5*9bliwa+zamiana/Katee+Robert+-+Szcz*c4*99*c5*9bliwa+zamiana,2399221090.pdf
UsuńNa przykład tu można ściągnąć, niestety nie wiem jaka to wersja, bo nie czytałam, ale przed chwilą ściągnęłam i przejrzałam szybko, i wydaje mi się, że dobre tłumaczenie.
bardzo szybko ją pochłonęłam. Aktualnie czytam "Mistrza" polskiej autorki, myślę że na dniach opiszę
OdpowiedzUsuńjak znajdę link do "SZczęśliwej zamiany" to wrzucę do pobrania
Na chomiku można już znaleźć ebooka "szczęśliwej zamiany" polecam, książka rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuń