niedziela, 14 września 2014

"Miłość Kąsa" Wampiry Hollywoodu II Adrienne Barbeau

Jak zaczęłam to i postanowiłam skończyć. Niestety podobnie jak i poprzednia część ta także nie wywarła na mnie zaskakujących wrażeń. Była podobna do swojej poprzedniczki. Z uwagi na fakt, że czytałam pierwszą część wiedziałam już czego mogę się spodziewać. I po części moje domysły okazały się słuszne.

Ci sami bohaterowie, którzy nadal walczą z otaczającymi ich niebezpieczeństwami. Piękna Ovsanna Moore znowu jest w niebezpieczeństwie. Nie minął jeszcze miesiąc od poprzednich wydarzeń, a na horyzoncie nadciąga już kolejny problem. Ale nie musimy się o nią bardzo zamartwiać, gdyż ma obok siebie przystojnego wywiadowcę Petera Kinga, który nie da jej skrzywdzić.

Tylko co z tym wszystkim zrobi Maral, która nagle zostanie odepchnięta jako trzecie, zapasowe koło. Czy odnajdzie się w nowej sytuacji? Na wszystko niestety odpowiedzieć wam nie mogę, gdyż może znaleźć się chętny na przeczytanie jej. A ja tym samym zdradzę mu całą esencję książki.

Gdybym miała wskazać jeden element który mi się najbardziej podoba, to niewątpliwie byłaby to okładka. Zarówno ta, jak i poprzednia część skusiła mnie i zainteresowała tylko dzięki niej. Nie wiem tylko dlaczego na okładce jest blondynka, bo przecież główna bohaterka była brunetką. Trochę mi to miesza odbiór. I tak jak okładka zwróciła moją uwagę, tak tego samego nie mogę powiedzieć o bohaterach, którzy nadal nie ujęli mnie swoją osobowością. Strasznie przewidywalni i mało plastyczni. Mimo że on przystojny, a ona ładna, to jednak to zdecydowanie za mało. Nawet narracja dwuosobowa nie utrzymała mojego zainteresowania.

Podobnie jak część pierwsza ta także mi się dłużyła. Znowu pojawiły się rozbudowane opisy, nie tylko otoczenia i ubioru. Teraz autorka wróciła do poprzedniej części i pokrótce przypominała co się wydarzyło wcześniej. Tak na dobrą sprawę nie trzeba czytać części pierwszej, gdyż najistotniejsze wydarzenia są dość dokładnie opisane. Może ten zabieg jest fajny, kiedy się czyta pierwszą część a po długim czasie drugą lub w ogóle nie czytało się pierwszej. Ale w sytuacji gdy czyta się jedna po drugiej, jest to już męczące. 

Poprzednia część według mnie wypadła lepiej, choć rewelacji nie było. Tutaj nie ma zwrotów akcji, wszystko prosto i łatwo się układa, jakbyśmy szli po nitce do kłębka. Trochę to jak słaby kryminał i ten wątek zdecydowanie kuleje. Dużo lepiej ma się wątek miłosny, na który poświęciła autorka zdecydowanie więcej miejsca, niż ostatnio. I chyba te dwa elementy w tej części dominują.

A tak w woli podsumowania, po przeczytaniu dwóch części utwierdziłam się w przekonaniu, że wizja wampiryzmu przedstawiona przez autorkę nie przemawia do mnie. Dla mnie tu wszystkiego było za dużo, klanów, podziałów, itp.. Autorce nie udało się przenieść mnie do tego wykreowanego świata, stąd może mam taki niedosyt po przeczytaniu jej. Nie sądzę że dużo osobom przypadnie do gustu, więc zanim po nią sięgnięcie zastanówcie się dwa razy.

Poniżej jeszcze link do pierwszej części oraz kilka innych o tematyce wampirycznej;
1.  P O L E C A N E K O B I E T O M : WAMPIRY HOLLYWOODU Adrienne Barbeau, Michael Scott
2.  J.R. Ward, seria "Bractwo Czarnego Sztyletu"
3. Jeaniene Frost seria 'Nocna Łowczyni"
5   Larissa Ione "Rozkosz nieujarzmiona"
6.  Lara Adrian, autorka cyklu Rasa Środka Nocy
7. Gena Showalter, autorka serii Władcy Podziemi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz