sobota, 16 kwietnia 2016

"Namiętna Gra" Alice Clayton

Nie miałam do czynienia wcześniej z tą autorką więc tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać. A po przeczytaniu mogę stwierdzić, że według mnie jakiegoś tam szału nie było. 

Na pewno jest zabawna. Pełna śmiesznych dialogów i zabawnych sytuacji które sprawiają że książka jest bardzo lekka w odbiorze. Bohaterowie również ujmują czytelnika swoim poczuciem humoru, więc tak naprawdę nie powinno być źle. Ale tak do końca do mnie ona nie przemówiła. Może to po prostu kwestia innych zainteresowań lub mojego wieku. Dla mnie to taka pozycja na jeden raz.

Bohaterka nie jest typową nastolatką, jest zdecydowanie po trzydziestce i pewnego dnia poznaje przystojną, wschodzącą gwiazdę aktorstwa. Od razu czuć między nimi przyciąganie. Niestety nasza bohaterka ma duże opory co do tej znajomości, ze względu na wiek tego przystojniaka. Nie odkryję żadnej tajemnicy pisząc oczywiście, że wszelkie opory zostaną przełamane a nasi bohaterowie wkroczą w intymny świat pełen uniesień. A tych uniesień to momentami było tyle, że nie byłam ich w stanie zaliczyć. I nie ukrywam, że chętnie bym spotkała takiego dwudziestoparolatka na swojej drodze. Tylko dla mnie było to strasznie naciągane.

Jeszcze bardziej rażące było dla mnie brak jako takich emocji u bohaterów. To wszystko było takie proste i lekkie. Zdecydowanie wolę pozycję w których bohaterowie bardziej przypominają ludzi z krwi i kości, a informacje o nich autor nam dozuje. Tego mi tutaj zabrakło. Choć dobrze byli wykreowani to jednak coś mnie w nich denerwowało.

Nie było żadnych dramatów, cała akcja była monotonna. Zdarzało się wiele powtórzeń. To tak na szybko kilka uwag które mi się nasunęły. Namiętność i pożądanie było wyczuwalne między nimi od samego początku, sceny łóżkowe jednak do dosyć wyszukanych nie należały.  Zdecydowanie często się powtarzały.

Plusem na pewno był fakt, że bohaterowie nie byli obciążeni jakimiś traumatycznymi wydarzeniami z dzieciństwa, co obecnie króluje w tematykach takich. Byli zabawni i wiele razy uśmiechałam się pod nosem podczas czytania. Natomiast niestety muszę się przyczepić do licznych błędów w tekście. Momentami zaburzały one cały sens zdania, a nie powinny w ogóle się pojawić.

Poleciłabym ją jednak raczej młodszej rzeszy odbiorców. Oczywiście dla tych którzy pragną rozluźnienia, to zdecydowania ta pozycja się nadaje ku temu by po nią sięgnąć.  Nawet dla tych starszych osób. Na forach czytelniczych zajmuje ona dość wysokie oceny i wielu osobom przypadła do gustu. Ja jednak się zastanowię nad kupnem drugiej części i na obecną chwilę dam jej tylko sześć punktów. Poniżej jeszcze tylko kilka propozycji, które utrzymane są w podobnym klimacie i mogą was zainteresować. Do zobaczenia następnym razem.

1.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Nowoczesna Czarodziejka" Debora Geary
2.  P O L E C A N E K O B I E T O M : ZAPLĄTANI Emma Chase
5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Pokusy i Łakocie. Nizebyt grzeczna rzecz o miłości" Tara Sivec


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz