czwartek, 18 lipca 2013

"Szczęśliwe Poszukiwania" Katee Robert

Drugi tom bardzo lekkiej lekturki dla kobiet. Prosta i zupełnie nie wymagająca wysiłku intelektualnego.

Historia jak ich wiele, żołnierz wraca z misji z koszmarami i stresem po urazowym. Nie daje sam sobie rady, a duma nie pozwala mu prosić i tłumaczyć się najbliższej rodzinie. Na jednej z imprez poznaję kobietę, która od razu wpada mu w oko. Po nocnych igraszkach, rano budzi się samotnie w hotelowym pokoju. O dziwo pierwszy raz, od powrotu z wojska przesypia spokojnie noc.

Natomiast Raxanne, spotyka się tylko z facetami przelotnie. Zupełnie nie wierzy w miłość i wzajemne zaufanie. W życiu kieruje się zasadą: ... umiesz liczyć, licz na siebie.... Jak tłumaczyła jej matka ..."Czujesz, jak  wzbierają w tobie te wszystkie pozytywne emocje? Tylko namieszają ci w głowie. Sprawiają, że zaczynasz wierzyć w rzeczy niemożliwe. Jest jeszcze gorzej, kiedy on jest przy tobie, bo składa obietnice, których szczerze pragnie dotrzymać. Ale nie dotrzyma ich. Coś się wydarzy, a wtedy z żalem w oczach każe ci usiąść i powie, że to nie twoja wina, tylko jego. Złamie ci serce, stracisz głowę i szacunek do samej siebie. I zostaniesz z niczym, kiedy wszystko się rozleci. A rozleci się. Zawsze się rozlatuje. Także po skomplikowanym dzieciństwie nie dopuszcza do siebie żadnych facetów. Do dnia, gdy poznaje przystojnego faceta w barze, na widok którego, miękną jej kolana, a po wspólnie spędzonej nocy, opuszcza go niepostrzeżenie.

I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że tajemniczym mężczyzną był brat jej najlepszej przyjaciółki, którą de facto poznaliśmy w pierwszym tomie. Szybko dochodzi do drugiego spotkania. I tym razem to nie dziewczyna będzie się chciała ustatkować. To Ian będzie musiał się natrudzić, by zdobyć zaufanie Roxanne. A nie będzie łatwo. Zakorzeniona w niej nieufność będzie dawała o sobie znać na każdym kroku. Ale twardy żołnierz nie podda się tak łatwo . Bo z drugiej strony, nic co łatwo przychodzi nie traktuje się szczególnie. Natomiast jeżeli coś jest dla nas naprawdę ważne, to jesteśmy w stanie poświęcić wiele czasu i zachodu, by to osiągnąć.

Tak jak ta opowieść, tak i cała książka jest nie skomplikowana. Prosta i krótka powoduje że szybko przechodzimy ze strony na stronę. Dodatkowo proste słownictwo ułatwia nam to zadanie. Nie doszukiwałabym się w niej większego znaczenia. Ta pozycja zdecydowanie ma służyć krótkiemu umileniu nam czasu. Nic poza tym. Utrzymana na podobnym poziomie jak część pierwsza szybko daje o sobie zapomnieć.

Nie jest to pozycja wielkich lotów. To lekka lektura na plażę, bądź samotny wieczór. Skierowana do szerokiej rzeszy czytelników. Nie ma takowego ograniczenia w górę, natomiast dolna granica wieku  to zdecydowanie szesnaście lat minimum, gdyż sporo jest zbliżeń między głównymi bohaterami. Plusem jej jest zdecydowanie humor, który utrzymany jest od początku do końca. Dla mnie osobiście jest ona przeciętna. Jak szybko ją przeczytałam, tak i szybko o niej zapomnę i sięgnę po następną. Daję jej tylko pięć punktów i poniżej umieszczam kilka linków do książek o podobnej tematyce:

1.   P O L E C A N E K O B I E T O M : "Wszystkie smaki namiętności" Lilli Feisty
2.   P O L E C A N E K O B I E T O M : "Szczęśliwa zamiana" Katee Robert
3.   Gina L. Maxwell "Edukacja kopciuszka"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz