Coś mnie w tej serii urzekło i gdy tylko skończyłam czytać część pierwszą od razu kupiłam i zasiadłam do lektury części drugiej. Ma ona coś w sobie co powoduje, że bez najmniejszych oporów zasiadam do kolejnych sześciuset stron, bez jakiegokolwiek wytchnienia.
Nie zdradzę żadnego sekretu gdy stwierdzę że oczywiście poznajemy dalsze losy w szczególności naszej głównej bohaterki. Zdecydowanie mniej jest postaci czarownika Mereditha, podobnie zresztą jak samego Zaana i Siriusa. Zostali oni gdzieś zepchnięci na dalszy plan.
Bardziej szczegółowo poznajemy dalsze dzieje Achaji która będąc na samym początku księżniczką spadła na samo dno hierarchii, by w tej części wspinać się po drabinie społecznej w górę. Spotkało ją tak wiele ciekawych przygód, że tak naprawdę sama nie wiem od czego zacząć. Ale może zostawię wam to samym to zapoznania, by nie zabrać wam satysfakcji z czytania.
Ja ze swej strony mogę powiedzieć, że podobnie jak w poprzedniej części tutaj również akcja goni kolejną akcję. Nie ma zbytniego przeciągania i zapełniania zbędnymi opisami. Nasza główna bohaterka wydaje się mądrzejsza i przede wszystkim bardziej doświadczona. Po raz drugi zostaje księżniczką tylko innego królestwa. Pojawiło się kilka postaci drugoplanowych, które utrzymały się przez całą część drugą.
Jest też wiele zagadnień które są tak naprawdę zupełnie nie realne. To nie jest pozycja która wymaga od nas myślenia, a wręcz nie jest to wskazane, gdyż dostrzeżemy wiele niedociągnięć i absurdalnych sytuacji. Ja odnoszę się do niej jak do komedii romantycznej którą się czyta dla uprzyjemnienia czasu. Nie wszystkim jednak przypadnie do gustu. Podobnie jak część pierwsza naszpikowana jest wulgaryzmami i niestety muszę się zgodzić z poprzednikami opisującymi ją, że pełno tu szowinistycznych podejść do kobiety. Bardziej delikatne kobiety mogą czuć się urażone.
Mi akurat ani język, ani styl autora nie przeszkadzał. Zbytnio też nad nim się nie zastanawiałam. Po prostu czytałam. Sama końcówka jakoś do mnie nie przemówiła. Całość jet mocno naciągana, a tu to autor poszedł już po całości.
Nie będę was naciągać, ale pewnie wielu osobom ona się nie spodoba, więc też nie będę was do niej zachęcać. Musicie same się do niej przekonać i sięgać na własną odpowiedzialność. Dla mnie jest ok, utrzymana na tym samym poziomie co część pierwsza. Daje jej siedem punktów bo mi się ją miło czytało. Poniżej jeszcze tylko link do podobnych pozycji i do zobaczenia następnym razem...
1. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Malowany człowiek. Księga I" Peter V. Brett
2. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Malowany człowiek. Księga II" Peter V. Brett
3. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Karmazynowa korona" Cinda Williams Chima
4. P O L E C A N E K O B I E T O M : "ACHAJA" tom I Andrzej Ziemiański
Ja ze swej strony mogę powiedzieć, że podobnie jak w poprzedniej części tutaj również akcja goni kolejną akcję. Nie ma zbytniego przeciągania i zapełniania zbędnymi opisami. Nasza główna bohaterka wydaje się mądrzejsza i przede wszystkim bardziej doświadczona. Po raz drugi zostaje księżniczką tylko innego królestwa. Pojawiło się kilka postaci drugoplanowych, które utrzymały się przez całą część drugą.
Jest też wiele zagadnień które są tak naprawdę zupełnie nie realne. To nie jest pozycja która wymaga od nas myślenia, a wręcz nie jest to wskazane, gdyż dostrzeżemy wiele niedociągnięć i absurdalnych sytuacji. Ja odnoszę się do niej jak do komedii romantycznej którą się czyta dla uprzyjemnienia czasu. Nie wszystkim jednak przypadnie do gustu. Podobnie jak część pierwsza naszpikowana jest wulgaryzmami i niestety muszę się zgodzić z poprzednikami opisującymi ją, że pełno tu szowinistycznych podejść do kobiety. Bardziej delikatne kobiety mogą czuć się urażone.
Mi akurat ani język, ani styl autora nie przeszkadzał. Zbytnio też nad nim się nie zastanawiałam. Po prostu czytałam. Sama końcówka jakoś do mnie nie przemówiła. Całość jet mocno naciągana, a tu to autor poszedł już po całości.
Nie będę was naciągać, ale pewnie wielu osobom ona się nie spodoba, więc też nie będę was do niej zachęcać. Musicie same się do niej przekonać i sięgać na własną odpowiedzialność. Dla mnie jest ok, utrzymana na tym samym poziomie co część pierwsza. Daje jej siedem punktów bo mi się ją miło czytało. Poniżej jeszcze tylko link do podobnych pozycji i do zobaczenia następnym razem...
1. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Malowany człowiek. Księga I" Peter V. Brett
2. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Malowany człowiek. Księga II" Peter V. Brett
3. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Karmazynowa korona" Cinda Williams Chima
4. P O L E C A N E K O B I E T O M : "ACHAJA" tom I Andrzej Ziemiański
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz