sobota, 18 marca 2017

"Gorący Lód" Nora Roberts

Przedstawiam dziś kolejną zdobycz promocyjną dorwaną w jakimś tam supermarkecie. Książka dość  pokaźna, autorki którą doskonale znam i wiem czego mogę się spodziewać do tego niska cena. To wszystko sprawiło że bez wahania wcisnęłam ją do koszyka. 

Opowiadana historia jest naprawdę przyjemna i lekka zarazem przez co stanowi bardzo miłą odskocznię. Świetnie rozluźnia i przenosi nas w świat tajemniczych poszukiwań na wyspie. Nie wymaga od nas analizowania i nie zmusza do przemyśleń. Siadamy i czytamy. 

Zaskoczona jestem tą pozycją gdyż nasze polskie wydawnictwo wydało ją w 2015 roku, ale z rąk autorki wyszło przeszło 30 lat temu. I musicie mi uwierzyć że nie da się odczuć podczas czytania tego wieku. Jak się teraz zastanawiam, to  w treści zupełnie nic nie było wspomniane o telefonach komórkowych, ale to tylko taka uwaga. Bardzo miło się ją czyta i szybko przy niej lecą kolejne kartki dzięki odpowiedniemu połączeniu romansu i sensacji. Do tego zabawni bohaterowie, którzy potrafią przykuć uwagę do siebie.

Główna bohaterka to piękna dziedziczka sporej fortuny. Wiele w życiu widziała ale bardzo szybko się nudzi. Gdy pewnego dnia wpada przypadkiem na tajemniczego mężczyznę, który ucieka przed niebezpiecznymi mężczyznami i w dodatku szuka tajemniczego skarbu postanawia przyłączyć się do poszukiwań. Szybko jednak okazuje się, że to co na początku miało dostarczyć jej dreszczyku emocji, nagle przeradza się w niebezpieczną walkę o swoje własne życie.

Nie znajdziemy w tej książce scen erotycznych typowych dla ówczesnej literatury. Tutaj wszystko przedstawione jest delikatnie i bez wulgaryzmów.  Oczywiście nie zabraknie pożądania i namiętności ale przedstawione w sposób delikatny. W związku z tym wielu osobom może spodobać się taka lekka forma i po części segment odbiorców pod względem wieku staje się dość obszerny. 

Czytałam podobne serie tej autorki (poniżej umieszczę do nich odpowiedniki) i muszę przyznać że jak na sensację jest ona najmniej zaskakująca i wartka. Cała fabuła jest dość przewidywalna i mało zaskakująca, ale to nie wielki mankament całości.

Ja przy niej bardzo miło spędziłam czas i zupełnie nie żałuję że po nią sięgnęłam. Gdybym miała ją ocenić to dałabym jej sześć mocnych punktów i jeżeli ktoś szuka rozluźnienia i zabicia czasu to ta książka nada się idealnie. Dobra na plażę, do pociągu i na samotny wieczór z lampką wina. Zostawiam was już samych z decyzją i do zobaczenia następnym razem...

1.. P O L E C A N E K O B I E T O M : Nora Roberts "Czarne Wzgórza"
2. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Poszukiwania" Nora Roberts
3. "Błękitny Dym" NORA ROBERTS

4.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Uśmiech losu" Jayne Ann Krentz
5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Lasy w płomieniach" Nora Roberts
6. Jayne Ann Krentz "Złota Szansa"
7. Jayne Ann Krentz "Mgły Tajemnic" 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz