wtorek, 21 stycznia 2020

ZAMĘT VINCENT V. SEVERSKI

Rzadko mi się zdarza, że zaczynam czytać książki od środka. Staram się zawsze wybierać pierwszą część, by później móc poznać dalsze losy bohaterów. Niestety z tą mi się tak nie udało, choć na szczęście można je czytać oddzielnie, gdyż każda z nich opowiada o innej akcji i dotyczy w większości innych bohaterów. Udało mi się przez to nie wprowadzić zamętu w odbiorze. Pragnę wam zatem wyjaśnić, że "ZAMĘT" to pierwsza część natomiast "ODWET" to druga część tych samych głównych bohaterów z tajnej jednostki wywiadowczej. Tak na marginesie słuchałam gdzieś wywiadu z autorem i obiło mi się o uszy, że ma powstać około dziesięciu części, co mnie niezmiernie cieszy.

Tę część słuchałam z podziałem na głosy i z muzyką w tle i muszę przyznać, że było to ciekawe doświadczenie. Oczywiście z własnego punktu widzenia muszę przyznać, że lepiej słuchać książki z szybszą dynamiką i akcją. Tutaj początek był wprowadzający, nieco wolniejszy, przez co całość się dłużyła. Autor dość dokładnie opowiada nam wszelkie wątki, by stopniowo je łączyć i razem z nim zbliżać się do wyjaśnienia zagadki. To jest fajne, gdy czytamy książkę i skupiamy się w stu procentach na niej. W przypadku gdy słuchamy audiobooka i robimy coś jeszcze dodatkowo, łatwo się rozproszyć i stracić wątek. Tak jak było to w przypadku mojej osoby, ale oczywiście to nie wina autora, tylko moja...

Nie przypuszczałam, że tak spodoba mi się ta seria. Jestem po dwóch częściach i na pewno sięgnę po kolejną, jak powstanie. Trzyma w napięciu, jest wielowątkowa, przez co możemy śledzić wiele losów i wiele różnych sytuacji. Jak przebijemy się przez wątek wprowadzający, zostaniemy wciągnięci już bez reszty. Sami zaczynamy zastanawiać się, kto jest zdrajcą, kto jest wrogiem i na kim możemy polegać. Wyjaśnienie jak zwykle dostajemy dopiero na samych ostatnich stronach książki, a przecież nie jest to cienka pozycja, gdyż liczy około 520 stron, a w przypadku audiobooka to prawie 19 godzin słuchania.

Nie sposób nie polubić bohaterów i się z nimi nie zżyć. Tworzą swego rodzaju zamkniętą grupę rodzinną, w której Roman Leski pełni rolę ich ojca. Podoba mi się jego wykreowanie, na takiego spokojnego i opanowanego człowieka, który nie przypomina amerykańskiego Bonda. Zresztą mam adekwatne odczucia, co do pozostałych postaci. Całość kupuję z zamkniętymi oczami. Jednakowo Dima, Witek czy Monika przyciągają uwagę osobno, czy będąc w komplecie. Choć nie podejrzewałam się o gustowanie w tego typu literaturze, to jednak zdecydowanie poszerzam krąg swoich zainteresowań. Częściej zacznę sięgać po sensację w połączeniu ze szpiegostwem.

Pisałam już wcześniej, że sam autor ma doskonałe podstawy do opowiadania tego typu literatury i wydarzeń, będąc byłym polskim wywiadowcą. Czytając, cały czas miałam w podświadomości fakt, że sytuacje te mogły wydarzyć się naprawdę. Dodawało to dodatkowego impulsu.

Nie będę wam opisywać, czego dotyczyła treść tej części. Odbierze wam to przyjemność z czytania. Gdybym miała jednak porównać ODWET, do ZAMĘTU to bardziej podobał mi się ODWET, choć to tylko drobnostkowe niuanse. Seria ta powinna się spodobać zarówno męskiej, jak i żeńskiej grupie czytelników. Także nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wam przyjemnej lektury...

1. POLECANE KOBIETOM: OBSESJA Nora Roberts

2. POLECANE KOBIETOM: Niebezpieczny DAR Marcus Sakey

3. P O L E C A N E K O B I E T O M : E C H O M O R D E R S T W A

4. P O L E C A N E K O B I E T O M: ODWET

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz