P O L E C A N E K O B I E T O M : PIĘKNY GRACZ Lauren Christina

wtorek, 28 stycznia 2020

PIĘKNY GRACZ Lauren Christina

Coraz bardziej przekonuję się do audiobooków. W drodze do pracy, jadąc samochodem, stanowią idealne dopełnienie. Lekka i przyjemna opowieść sprawia, że czas upływa mi bardzo szybko. Dziś przed wami prawie 11 godzin dość ciekawej historii. Może nie jest to nadzwyczajna i nadwyraz wybitna literatura, lecz czasami i taka pozwala się wyluzować.

Ta pozycja niczym szczególnym raczej się nie wyróżnia. Lekka opowieść o dwójce przyjaciół, którzy odnawiają znajomość po kilku latach rozłąki. Will Summer, przystojny przyjaciel, biznesmen, który nigdy nie był ani zakochany, ani w związku z kobietą. Płeć przeciwną traktuje wyłącznie jako znajome, do zaspokajania potrzeb cielesnych. Ma wszystko zaplanowane i wkalkulowane, by nie ponosić żadnego obciążenia uczuciowego.

Z dniem, w którym na prośbę przyjaciela, spotyka się z Hanną Bergstrom, jego życie przybiera nieoczekiwany dla niego obrót. Postanawia pomóc Hannie otworzyć się na różne znajomości i wyjść do ludzi, szczególnie do mężczyzn. Dziewczyna, mimo że inteligenta w laboratorium, w życiu codziennym ma duże braki w relacjach towarzyskich. Will wydobywa z niej zamkniętą gdzieś w środku kobiecość, a w zamian Hanna kruszy jego szklane serce i sprawia, że zaczyna on dostrzegać otaczającą go rzeczywistość i wzbudza w nim pragnienie posiadania czegoś więcej poza samym seksem.

W książce jest dużo zbliżeń, które pod koniec już trochę nudzą, ponieważ gdy bohaterowie już trafiają do łóżka, to nic innego poza tym nie robią. Dialogi stają się coraz bardziej płytkie i już nawet nie sposób doszukać się fabuły, a przecież w powieściach typowo erotycznych powinna ona jednak być prowadzona od początku do końca. Zdecydowanie początek fajniejszy niż dalsza część.

Nie czytałam wcześniejszych pozycji tego duetu. Podobno pierwsza pozycja to "Piękny drań" a druga to "Piękny nieznajomy", i obie opowiadają o tej grupce przyjaciół. Może jak dorwę kolejnego audiobooka to po nie sięgnę, natomiast raczej po kupno książki się nie zdecyduję. To raczej powieść dla młodszych odbiorców, a dla mnie opowieść o samym seksie to trochę za mało.

Mimo wszystko życzę wam miłej lektury. Książka ta na lubimy czytać ma dość wysokie noty, więc przypuszczam, że wielu osobom się podobała. W moim odczuciu, jako zamiennik stacji radiowej była ok, ale gdybym miała jej poświęcić sto procent swego wolnego czasu to byłabym lekko rozczarowna. Wy musicie jednak same dokonać wyboru..