poniedziałek, 18 maja 2015

"Gdyby nie Ty" Igrając z ogniem 2 T. E. Sivec

Niecałe dwa miesiące temu czytałam pierwszy tom tej serii, który nota bene mi się podobał. Bez chwili zwątpienia sięgnęłam zatem po drugi tom, mając nadzieję że będzie równie ciekawy. I niestety zawiodłam się troszeczkę. 

Może zacznę od plusa który niewątpliwie należy się za styl i język: prosty i niewyszukany. Naprawdę szybko się ją czytało, choć to zasługa też po części nie za dużej objętości (niecałe 300 stron).  Drugi plus należy się za połączenie gatunków, romans i sensacja to dobry duet o ile dobrze jest napisany, a poszczególne elementy zgrabnie się ze sobą przeplatają. I tutaj razem z plusem jest i minus, gdyż cała akcja była strasznie przewidywalna i nic w żadnym momencie mnie nie zaskoczyło.

Jeżeli mam ją oceniać pod kątem  tematyki, to wątek sensacyjny bardzo niskich lotów. Nie był zupełnie wyeksponowany, a wręcz sztucznie ciągnięty. Tak jak wspomniałam wcześniej przewidywalność biła po oczach, a o żadnej tajemniczości nie ma mowy. Podobnie też nie doszukamy się zwrotów akcji. Elementy romansu, namiętności i pożądania były, poprawne oczywiście, ale tego obecnie mamy serwowane w dużej mierze. Raczej ciężko w tej tematyce coś nowego wpleść, więc tutaj też nie szokują i nie przykuwają uwagi.

Jeżeli do tego wszystkiego dodamy bohaterów, którzy w żaden sposób nie są realistyczni i interesujący powstanie nam taka sobie książeczka, o której bardzo szybko zapomnę i raczej do niej już nie wrócę. Bohaterowie pierwszoplanowi są bardzo mdli i nijacy. Ich charakter jak i cała ich postawa zupełnie do mnie nie przemawiają. Dodatkowo odnoszę wrażenie, że pierwsza część  była też w podobnej tematyce. Tam główna bohaterka miała problem z tatą, tutaj natomiast mamy problem córki z matką. Na pewno nie zostaną oni moją ulubioną parą.
  
W książce pojawił się jeden problem ówczesnego społeczeństwa, na który warto spojrzeć i głębiej się nad nim zastanowić. Nie zawsze otaczający nas ludzie są naszymi przyjaciółmi, i nie dotyczy to tylko ludzi z show biznesu choć niewątpliwie w ich przypadku mamy z tym do czynienia częściej. Samotność potrafi dopaść każdego, podobnie jak widząc na twarzy uśmiech nie zawsze znaczy, że dana osoba jest szczęśliwa. Bardzo wiele osób obecnie zakłada maski, by nie pokazać swego prawdziwego oblicza, z obawy by nie zostać zranionym czy po prostu ze strachu. A dla nas nauka jest taka, by nie oceniać nikogo z zewnątrz. Starajmy się słuchać drugiej osoby i częściej patrzeć na oczy, które według mnie są zwierciadłem duszy.

Zbliżam się już do końca, więc kilka zdań podsumowujących. To lektura typowo kobieca, bo wątek sensacyjny żadnego pana nie przekona i nie zachęci. Na odstresowanie jak najbardziej, ale czytałam lepsze książki tej autorki, więc ten kto po nią sięgnie niech nie spodziewa się rewelacji. Dla mnie zasługuje ona na pięć- sześć punktów na skali dziesięciopunktowej. Sięgnę po tom trzeci, ale tylko z ciekawości, raczej nie będę na niego czekać z utęsknieniem. Poniżej jeszcze tylko link do poprzedniej części i kilka wartych uwag pozycji w podobnym klimacie:

1. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Piękne Kłamstwo" T. E. Sivec
2.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Poszukiwania" Nora Roberts
3. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Mistrz" Katarzyna Michalak
4. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Zakręty Losu" Agnieszka Lingas - Łoniewska
5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Zakręty Losu. Braterstwo Krwi" Agnieszka Lingas Łoniewska
6.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Pokusy i Łakocie. Rodzina nie do końca idealna." Tara Siviec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz