sobota, 28 maja 2016

Samantha Young " W poświacie księżyca"

Z tą autorką mam dość ciekawe spotkania. Pierwsze trzy części tej serii wywarły na mnie ogromne wrażenie. Tematyka i sposób w jaki zostały opowiedziane poruszył mnie dogłębnie. Z kolejnymi częściami było już gorzej. Niby poprawne i dobrze napisane, ale brakowało im tego czegoś...  Miałam spore obiekcje przed kupnem tej, którą właśnie wam przedstawiam. Bałam się że nie będzie ona taka, na jaką liczyłam...

A okazało się że zupełnie nie miałam czym się stresować. Książka ta ujęła mnie od samego początku. Lekko napisana, stopniowo rozwijała napięcie i wprowadzała coraz to więcej zamętu przez co bardzo szybko wczułam się w klimat panujący. A dziwne bo to już szósty jakże idealny z wyglądu mężczyzna przeciwko równie idealnej kobiecie. Autorka już nas do tego przyzwyczaiła i momentami dla mnie tego testosteronu było troszeczkę za dużo. Zważywszy, że przez całą książkę ciągle wracamy do poprzednich bohaterów z poprzednich części. I tutaj niewielki minus, gdyż ja się pogubiłam z partnerami, a już o potomstwie nie wspomnę. Fajnie że pokazała iż tworzą wspólnie rodzinę, ale momentami było ich trochę za dużo, a czasami to miałam nimi już przesyt.

A skoro o poprzednich częściach wspomniałam to nie mogę zostawić bez komentarza doboru okładki. Nie zrozumiałym poczynaniem dla mnie jest zrobienie ostatniej części z jakże odmienną szatą graficzną okładki, zupełnie nie pasującą do pięciu poprzednich.  To nieudany zabieg, który wprowadził według mnie zamęt wizualny w całej serii. Zdecydowanie na półce odbiega mi ona od pozostałych. A jeżeli do tego dodam jeszcze, że inna książka tej autorki pod tytułem "Zapomnieć o przeszłości", która nie jest powiązana z tą serią, ma okładkę zbliżoną do poprzednich części powstaje nam totalne zamieszanie,  które chyba nie do końca było zabiegiem celowym wydawnictwa, a czyjąś pomyłką?

A wracając do treści to autorka słynie z doboru dość ciekawych tematów, które pozostawiają po sobie jakiś oddźwięk. Podobnie tutaj ukazała jak głęboko można zranić samym słowem i jak to wpływa na nasze dalsze życie. Nasza główna bohaterka nie wychowywała się w szczęśliwych rodzinnych kręgach. Jej rodzina choć bardzo bogata, z zewnątrz wyglądała na udaną, niestety już w środku, za zamkniętymi drzwiami nie można było powiedzieć, że ten dom był dla Grace miejscem szczególnym, gdzie można się było schronić, gdzie miała pewność że jest kochana, gdzie otaczało ją ciepło i miłość. Poniżana przez wiele lat przez matkę próbuje walczyć z pewnością siebie i przede wszystkim z zaufaniem. Pragnie być tylko przez kogoś kochana i dla kogoś chce być ważna.  W jej życie wkracza pewnego dnia irytujący sąsiad, który co noc przyprowadza ze sobą inne kobiety do domu. Co prawda bardzo przystojny, ale dalece odbiegający od mężczyzn z którymi się spotykała. Gdy do tej dwójki dołącza dość nagle nastoletnia dziewczynka, życie Grace zostaje odwrócone do góry nogami.

I jeżeli myślicie, że tylko Grace zmaga się ze swymi demonami, to czeka was wielkie rozczarowanie. Logan, który jest byłym więźniem również zmaga się z poczuciem własnej wartości. A gdy nieoczekiwanie dowiaduje się że jest ojcem nastoletniej Mai, która uciekła z domu od uzależnionej od narkotyków matki, musi w kilka dni nauczyć się być ojcem.  A sama Maia jest tutaj niezastąpionym elementem który spaja całą historię.

Nie będę opisywać wam całej książki i sytuacji jakie powstaną. Koniecznie musicie same po nią sięgnąć bo naprawdę warto. Książka wciąga, nawet bardziej początek, niż zakończenie. Dla mnie osobiście zasługuję ona  na osiem punktów. Poniżej jeszcze tylko linki do poprzednich pozycji z tej serii i do zobaczenia następnym razem....

1.  P O L E C A N E K O B I E T O M : WBREW ZASADOM Samantha Young
2.  P O L E C A N E K O B I E T O M : OSTATNIA SZANSA Samantha Young
3.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Wszystkie odcienie pożądania" Samantha Young
4.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Sztuka Uwodzenia" Samantha Young
5.  P O L E C A N E K O B I E T O M : Samantha Young "Cofnąć czas"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz