piątek, 1 lipca 2016

"W samą porę" Katarzyna Busłowska

Na wstępie bardzo chciałabym podziękować autorce za przesłanie mi tego egzemplarza książki. Gdyby stała w sklepie na półce nie sięgnęłabym po nią. Ta okładka zupełnie do mnie nie przemawia, a straciłabym wtedy bardzo miłą i przyjemną opowieść o codziennym życiu. Książka mnie zauroczyła swoją prostotą i lekkością.

Czas..... nie da się go ani kupić, ani cofnąć. Czas.... biegnie tak szybko, że minuty wydają się być sekundami, godziny minutami, a tygodnie dniami. Otaczający świat narzucił nam takie tempo, że bardzo często nie jesteśmy w stanie dotrzymać mu kroku. Przemija czas i z nim przemija nasze życie. Jedne rzeczy się kończą inne zaczynają. A jak się ma to do naszej książki?

Główna bohaterka Karolina jest kobietą sukcesu. Ma duża smykałkę do zakładania nowych biznesów i przez przeszło dziesięć lat tylko na tym się skupia. Poświęca każdą wolną chwilę pracy, przez co zaniedbuje życie prywatne w którym poza trzema najlepszymi przyjaciółkami, dużym psem i rodziną nie byłoby nikogo. Brakuje jej towarzystwa, szczególnie wieczorami i postanawia coś z tym zrobić. W tym momencie pojawia się Janek, kolega jej przyjaciółki, który wrócił do Polski po kilkunastu latach. Janek jest światowej sławy gitarzystą, który zmaga się ze śmiercią swojego najlepszego przyjaciela. 

Dwa różne typy osobowości, które niewątpliwie do siebie ciągnie. Dwa totalnie odmienne charaktery które jeśli tylko dadzą sobie szansę poznają tą jedyną prawdziwą miłość. 

Ale ta książka nie skupia się tylko na tej jedynej prawdziwej miłości. Dużą uwagę autorka poświęciła przyjaźni między bohaterami. Pokazała nam, czytelnikom, jak wielkich czynów możemy dokonać w imię przyjaźni, jak ważną opoką i oparciem są prawdziwi przyjaciele nie tylko gdy nam się układa, ale szczególnie wtedy, kiedy potrzebujemy się wypłakać na czyimś ramieniu. To skarb mieć prawdziwego przyjaciela, a przykład przyjaźni  w w postaci tych czterech fantastycznych kobiet zmusza nas do zastanowienia się jacy my jesteśmy dla naszych przyjaciół. 

Poza miłością i przyjaźnią książka ta wypełniona jest jeszcze wieloma emocjami. Porusza ona aspekt bólu i żałoby po starcie bliskiej osoby. Nie ważne czy to członek rodziny, znajomy czy przyjaciel. Strata bliskiej osoby, która znaczyła dla nas wiele pozostawia po sobie smutek i żal. Musimy od nowa nauczyć się życia w codzienności, ale jakże już innej bez tej jednej brakującej osoby. Każdy przechodzi swoją żałobę inaczej, ważne natomiast jest by miał wsparcie w bliskich osobach. By nie został ze swym bólem sam. Dla Janka taką osobą okazała się Karolina która wspierała go w najbardziej dla niego potrzebnym momencie.

Razem z miłością kroczy również zdrada, której w tej książce także nie zabraknie, a z którymi borykać się będą przyjaciółki Karoliny. Do tego dochodzi zaufanie, pasja i odpowiedzialność i szereg jeszcze innych wartości.

Książka ta na prostych codziennych przykładach pokazuje jak ważna jest miłość i przyjaciele w naszym życiu. Miło było wziąć do ręki tak sympatyczną i lekką pozycję w której nie ma traumatycznych partnerów i ich przeżyć z dzieciństwa oraz scen erotycznych. Do tego mamy przykład silnej, ambitnej kobiety która prowadzi wiele przedsiębiorstw biznesowych i jakże odmienny przykład członka grupy heavymetalowej.

Jeszcze raz dziękuję bardzo autorce za udostępnienie mi tego egzemplarza. Warto było po niego sięgnąć i życzę pani dalszych sukcesów w tej branży. Gdybym miała ją ocenić to dałabym jej siedem punktów w skali dziesięciopunktowej. Życzę wszystkim miłej lektury i do zobaczenia następnym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz