Nie spotkałam jeszcze do tej pory książki tej autorki która by mi się nie podobała. Potrafi ona tak ładnie opisywać uczucia i wyrażać emocje że ciężko nawet odkładać daną pozycję przed przeczytaniem. Jej książki niosą ze sobą jakieś głębsze przesłanie i chyba każda do tej pory przeczytana przeze mnie poruszała dość ciężkie tematy. Ponadto ciekawym zabiegiem jest dobór okładek (przynajmniej te wydane w wersji polskiej) i zarazem tytułów książek. Tytuły sugerują o ciągłości serii, natomiast każda książka to zupełnie inni bohaterowie, inne światy i przede wszystkim inne problemy w nich poruszane.
Tutaj główną bohaterką jest Lia Del Valle, córka bardzo biednej Meksykanki która dorabia sobie jako pomoc przy zbieraniu truskawek. Matka Lii przekraczając nielegalnie granice z mężem została napadnięta i zgwałcona. Jej męża zabito a na świat w wyniku zbrodni przyszła Lia. Przez całe dzieciństwo Lia traktowana jest przez matkę jako dziecko szatana. Mieszkając z nią w dawnym budynku gospodarczym nie zaznaje ani odrobiny matczynej miłości. W tym pomieszczeniu czuje się jak w więzieniu i jedynej wolności doświadcza na sąsiedniej farmie w towarzystwie dwóch przystojnych bliźniaków. Choć pochodzą z różnych warstw społecznych rodzi się między nimi przyjaźń i zrozumienie. Razem spędzają wiele czasu tworząc trójkę dość zgranych przyjaciół.
Książka podzielona jest na kilka najważniejszych etapów zarówno w życiu Lii jak i Prestona, jednego z bliźniaków. Pewne sytuacje poznajemy zarówno z perspektywy jej jak i jego, co jest bardzo ciekawym zabiegiem. Powielę się już któryś z kolei raz pisząc że pozwala to czytelnikowi zmierzyć się z dwiema stronami i tym samym mieć szerszy obraz sytuacyjny. Przeskakiwanie natomiast co kilka lat w czasie daje nam możliwość obserwowania dojrzewania bohaterów.
Autorka nie ułatwia nam zrozumienia motywów szczególnie naszej głównej bohaterki, którą poznajemy w czasie teraźniejszym i wiemy tyle że zostawiła synka na sześć miesięcy z ojcem i wraca by go odzyskać. Po czym za chwilę przeskakujemy w przeszłość gdzie nasi główni bohaterowie dopiero co się poznali. A żeby poznać motyw ucieczki Lii i zrozumienie czym się kierowała zostawiając synka będziemy musieli bardzo długo czekać. A uwierzcie mi bardzo ciężko będzie mi się po tym początku do niej przekonać, gdyż nie wyobrażam sobie zostawienie przez matkę swego dziecka. Nie potrafiłam wydedukować co też musiało ją do tego skłonić.
Niewątpliwie Preston wykazał się dużą odpowiedzialnością. Przynajmniej tak myślałam na początku. Autorka bardzo fajnie i realistycznie ujęła jego rozterki młodzieńcze i zmagania się ze złożoną obietnicą braterską. Mocno mu kibicowałam. Ważne jest jakimi w życiu kierujemy się zasadami. To nas w pewien sposób definiuje jako człowieka. A on kodeks braterski dość kategorycznie przestrzegał. Czy duma i gorycz powstrzymają go przed sięgnięciem po to, czego zawsze pragnął?
Preston i Lia są postaciami nieidealnymi. Nie są krystalicznie biali. Popełniają błędy i potrafią się do tego przyznać. Każde z nich z osobna zmaga się ze swymi wewnętrznymi demonami i tylko pełne zaufanie i otwarcie się na drugiego człowieka sprawi że naprawią coś, co wydawało by się nie do naprawienia.
Ta książka wciąga i nie pozwala o sobie zapomnieć nawet po kilku dniach od przeczytania. Ale tak jest z większością pozycji pani Mii Sheridan, więc raczej was nie zaskoczyłam tym stwierdzeniem. W książce obok miłości i pożądania znajdziemy również kwestię dyskryminacji rasowej, biedy i ubóstwa, złych życiowych wyborów i depresji poporodowej. A choć by się wydawało że tematyka dwóch braci zakochanych w jednej dziewczynie jest już oklepana, to tutaj autorka świetnie z tego wybrnęła zaskakując mnie tym samym. Mogłabym wam jeszcze kilka ciekawych sekrecików zdradzić, tylko zdecydowanie większą przyjemność sprawi wam jak same się przekonacie sięgając po nią. Polecam wam gorąco i życzę miłej lektury.
1. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Bez słów" Mia SheridanTutaj główną bohaterką jest Lia Del Valle, córka bardzo biednej Meksykanki która dorabia sobie jako pomoc przy zbieraniu truskawek. Matka Lii przekraczając nielegalnie granice z mężem została napadnięta i zgwałcona. Jej męża zabito a na świat w wyniku zbrodni przyszła Lia. Przez całe dzieciństwo Lia traktowana jest przez matkę jako dziecko szatana. Mieszkając z nią w dawnym budynku gospodarczym nie zaznaje ani odrobiny matczynej miłości. W tym pomieszczeniu czuje się jak w więzieniu i jedynej wolności doświadcza na sąsiedniej farmie w towarzystwie dwóch przystojnych bliźniaków. Choć pochodzą z różnych warstw społecznych rodzi się między nimi przyjaźń i zrozumienie. Razem spędzają wiele czasu tworząc trójkę dość zgranych przyjaciół.
Książka podzielona jest na kilka najważniejszych etapów zarówno w życiu Lii jak i Prestona, jednego z bliźniaków. Pewne sytuacje poznajemy zarówno z perspektywy jej jak i jego, co jest bardzo ciekawym zabiegiem. Powielę się już któryś z kolei raz pisząc że pozwala to czytelnikowi zmierzyć się z dwiema stronami i tym samym mieć szerszy obraz sytuacyjny. Przeskakiwanie natomiast co kilka lat w czasie daje nam możliwość obserwowania dojrzewania bohaterów.
Autorka nie ułatwia nam zrozumienia motywów szczególnie naszej głównej bohaterki, którą poznajemy w czasie teraźniejszym i wiemy tyle że zostawiła synka na sześć miesięcy z ojcem i wraca by go odzyskać. Po czym za chwilę przeskakujemy w przeszłość gdzie nasi główni bohaterowie dopiero co się poznali. A żeby poznać motyw ucieczki Lii i zrozumienie czym się kierowała zostawiając synka będziemy musieli bardzo długo czekać. A uwierzcie mi bardzo ciężko będzie mi się po tym początku do niej przekonać, gdyż nie wyobrażam sobie zostawienie przez matkę swego dziecka. Nie potrafiłam wydedukować co też musiało ją do tego skłonić.
Niewątpliwie Preston wykazał się dużą odpowiedzialnością. Przynajmniej tak myślałam na początku. Autorka bardzo fajnie i realistycznie ujęła jego rozterki młodzieńcze i zmagania się ze złożoną obietnicą braterską. Mocno mu kibicowałam. Ważne jest jakimi w życiu kierujemy się zasadami. To nas w pewien sposób definiuje jako człowieka. A on kodeks braterski dość kategorycznie przestrzegał. Czy duma i gorycz powstrzymają go przed sięgnięciem po to, czego zawsze pragnął?
Preston i Lia są postaciami nieidealnymi. Nie są krystalicznie biali. Popełniają błędy i potrafią się do tego przyznać. Każde z nich z osobna zmaga się ze swymi wewnętrznymi demonami i tylko pełne zaufanie i otwarcie się na drugiego człowieka sprawi że naprawią coś, co wydawało by się nie do naprawienia.
Ta książka wciąga i nie pozwala o sobie zapomnieć nawet po kilku dniach od przeczytania. Ale tak jest z większością pozycji pani Mii Sheridan, więc raczej was nie zaskoczyłam tym stwierdzeniem. W książce obok miłości i pożądania znajdziemy również kwestię dyskryminacji rasowej, biedy i ubóstwa, złych życiowych wyborów i depresji poporodowej. A choć by się wydawało że tematyka dwóch braci zakochanych w jednej dziewczynie jest już oklepana, to tutaj autorka świetnie z tego wybrnęła zaskakując mnie tym samym. Mogłabym wam jeszcze kilka ciekawych sekrecików zdradzić, tylko zdecydowanie większą przyjemność sprawi wam jak same się przekonacie sięgając po nią. Polecam wam gorąco i życzę miłej lektury.
2. P O L E C A N E K O B I E T O M : WBREW ZASADOM Samantha Young
3. P O L E C A N E K O B I E T O M : OSTATNIA SZANSA Samantha Young
4. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Wszystkie odcienie pożądania" Samantha Young
5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Sztuka Uwodzenia" Samantha Young
6. P O L E C A N E K O B I E T O M : Samantha Young "Cofnąć czas"
7. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Na krawędzi nigdy" J.A. Redmerski
8. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Piekło Gabriela" Sylvain Reynard
9. P O L E C A N E K O B I E T O M : CALDER Narodziny odwagi Mia Sheridan
10. P O L E C A N E K O B I E T O M : "BEZ WINY" Mia Sheridan
11. P O L E C A N E K O B I E T O M : Samantha Young "To, co najważniejsze"
12. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Wszystko, co w tobie kocham" Samantha Young
13. P O L E C A N E K O B I E T O M : BEZ UCZUĆ Mia Sheridan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz