niedziela, 26 października 2014

"Mroczne pragnienia" Lisa Renee Jones

Nie dawno przeczytałam pierwszą część tej serii, która nota bene wywarła na mnie ogromne wrażenie.  Bez najmniejszych wątpliwości postanowiłam zakupić i tą część, zważywszy że zakończenie pierwszej nie pozwoliło o sobie zapomnieć.

I czuję niedosyt....

Może zacznę od pierwszej rzeczy która strasznie razi mnie w oczy i jest tym niewątpliwie okładka. Nie ma jakiejś konsekwencji między pierwszą a drugą książką i gdyby nie napis wyjaśniający z tyłu okładki nie wiedziałabym że jest to kontynuacja drugiej części. Nie mam nic przeciwko temu zdjęciu z przodu, ale od serii wymaga się spójności. Skoro ma wyjść pięć części to powinno je coś ze sobą łączyć, a niewątpliwie okładka jest jednym z takich elementów.

Po drugie jak przechodzimy z zakończenia części pierwszej do początku drugiej i sytuacji w magazynie, zadajemy sobie pytanie po co w takim napięciu tak czekaliśmy? Autorka w dość prosty i szybki sposób nam to wyjaśniła. I przeszła do dość nudnawych opisów, w porównaniu oczywiście do poprzedniczki. Zdecydowanie zabrakło mi Rebeki i jej tajemnicy. Nasi bohaterowie borykają się ze swymi problemami mniejszymi i większymi, ale to już nie jest to. W cieniu nadal przejawia się motyw zbrodni, ale odsunięty jest on w dalszy kąt. I tego mi strasznie brakowało podczas czytania.

Żeby zrównoważyć jednak moje początkowe uwagi na plus zasługuje styl autorki, który nadal utrzymany jest na wysokim poziomie. Lekkim piórem wiedzie czytelnika po świecie Sary i Chrisa, zagłębiając nas w ich problemy. Powoli poznajemy demony przeszłości zarówno jej jak i odrobinę jej towarzysza. Nie szokują, gdyż się ich można było spodziewać, ale sprawiają że zaczynamy rozumieć i zachowanie i strach. Aczkolwiek odnoszę wrażenie, że Sara w tej części gdzieś zagubiła swój charakter. Podporządkowała się. Podobnie zresztą zachowuje się Chris, który stał się zabłąkanym chłopcem. Gdzieś zapodział się dominujący mężczyzna z części pierwszej.

Jedyną postacią, która nie uległa zmianie jest Mark, a po bliższym poznaniu zyskał on jeszcze na wartości. Liczę że jego postać w kolejnej części zostanie trochę bardziej rozbudowana.

Według mnie za szybko rozwiązała się sprawa Rebeki. Na szczęście powstała kolejna kryminalna zagwozdka, która rekompensuje nam tamte braki. A samo zakończenie tej części znowu zostawiło mnóstwo wątpliwości. Niestety ta część została co dopiero wydana, więc na kolejną wydaną na polskim rynku wydawniczym czekać trzeba będzie co najmniej pół roku.

Nie zmienia to jednak faktu, że na pewno kupię także tamtą, będę chciała się przekonać jak potoczyły się losy bohaterów. Jeszcze tyle tajemnic czeka na wyjaśnienia. Liczę ogromnie że w tamtej autorka trochę więcej uwagi poświęci zbrodni, a mniej elementom łóżkowym naszych bohaterów. Bo w tej niestety elementy te zdominowały całą książkę.

Lubię pozycje w których autor dostarcza nam emocji, i tutaj ich nie zabrakło. Dzięki tym emocjom nie przestajemy być ludzcy. Z tej kilka wyniosłam, więc nie jest źle. Niedosyt spowodowany jest jednak pierwszą częścią gdyż po prostu była lepsza i wydawało mi się, że ta powinna być taka sama. Mam ogromną nadzieję, że trójka utrzymana będzie w klimacie pierwszej.

Poniżej na zakończenie załączam już tradycyjnie kilka linków do podobnych tematycznie pozycji i życzę miłej lektury:
   
8.  P O L E C A N E K O B I E T O M : "Gdybym była Tobą" Lisa Renee Jones
9.  P O L E C A N E K O B I E T O M : PIERWSZY DOTYK Laurelin Paige

1 komentarz:

  1. poszukuję tej części, nigdzie jej nie ma
    może ma ktoś na sprzedaż?

    OdpowiedzUsuń