środa, 8 sierpnia 2018

"BIAŁY WRÓBEL" Gabriela Kusz

Lubię czytać literaturę fantastyczną gdyż tam przeważnie dobro walczy ze złem. Dobro jest białe i nieskazitelne a zło czarne i pełne zbrodni w większości opisów różnych autorów. Muszę przyznać że nie czytałam fantastyki z pod pióra polskiego pisarza i to w dużej mierze skłoniło mnie do sięgnięcia po tę pozycję. A poza ciekawością, okładka w pewnym stopniu też ma w tym swój udział. Zwróciła moją uwagę do tego stopnia, że  w dniu dzisiejszym możecie pokrótce się z nią zapoznać. 

Hybryda Lodu to postać fikcyjna o której nie dane mi było jeszcze czytać w innych publikacjach. Mimo że jej odpowiedniczka Arleta momentami mnie irytowała to jako całokształt jest to dobrze nakreślona postać której historia wciąga. Arletę poznajemy na jej osiemnastych urodzinach kiedy to powoli zaczyna dostrzegać tajemnicze wydarzenia rozgrywające się obok niej. Poznanie tajemniczego chłopaka jest początkiem nowego życia, do którego podświadomie się przygotowywała. Jej sposób bycia i postrzegania świata nabiera dla niej nowego sensu. I choć wszystko na początku będzie przerażające i pełne sprzeczności, z czasem nabierze innego, większego i głębszego sensu.

Poza Arletą mamy w książce jeszcze inne ciekawe postacie które stanowią dopełnienie naszej bohaterki. Podczas lektury okazuje się że nie wszystkie tzw. Dobre charaktery są w gruncie rzeczy dobre i godne naśladowania, podobnie jak te złe z których w odpowiednim momencie będziemy mogli brać przykład do naśladowania. Taka sytuacja jest niewątpliwym plusem, gdyż historia robi się nie jednoznaczna a bohaterowie mniej przewidywalni. 

Cała historia zdecydowanie przypadnie do gustu młodszej części odbiorców, zważywszy że opowiada ona o nastolatkach. Momentami odnosiłam wrażenie, że troszkę za długie są opisy a za mało dialogu i akcji, ale to moje indywidualne upodobanie do bardziej wartkiej akcji. Podobnie zresztą w niektórych momentach zbyt łatwo szło naszej bohaterce przez co w historię wkradała się nieścisłość.

Nie zdradzę wam wielkiego sekretu gdy powiem, że głównym ukochanym okazał się sam demon ognia, który przysporzył wielu cierpień naszej bohaterce. A w głównej walce dobra ze złem, w walce o całe społeczeństwo każda z postaci będzie musiała podjąć decyzję czy opowiedzieć się po stronie Szatana czy po stronie Gabriela. I by przekonać się jaki wpływ na sam wynik ostatecznej walki miała sama Hybryda będziecie musieli sami do niej zajrzeć.

Samo zakończenie nie jest jednoznaczne przez co autorka zostawiła sobie dość szeroko otwartą furtkę do kolejnej części. Jako takiego happy endu też nie było, więc raczej w przyszłości powinno powstać rozwinięcie. Szczerze to jestem ciekawa bardziej dalszych losów "Świętego Oblicza", gdyż ta postać wśród tego zgromadzenia podobała mi się najbardziej.

Gdybym miała ją ocenić punktowo to przyznałabym jej mocnych sześć punktów. Czas spędzony w jej towarzystwie uważam za interesujący i dziękuje wydawnictwu Novae Res za możliwość jej przeczytania. Życzę wam miłej lektury i do zobaczenia za niedługo...

1. P O L E C A N E K O B I E T O M : DEMONY- Grzech Pierworodny Lisa Desrochers
2. P O L E C A N E K O B I E T O M : Dziewięć żyć Chloe King- Wybrana Liz Braswell
4. P O L E C A N E K O B I E T O M : ŁZA Lauren Kate
5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Nowoczesna Czarodziejka" Debora Geary
6. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Karmazynowa korona" Cinda Williams Chima ( seria Siedmiu Królestw)
7. Lauren Kate, cykl "Upadli"
8. L. H. Zelman " Tożsamość Anioła" i inne...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz