wtorek, 3 listopada 2020

Patron_ Eliana Lascaris

Kilka miesięcy temu czytałam bardzo podobną pozycję o świecie prawniczym. Tamta mi się bardzo podobała w kontekście stylu autorki. Ta urzekła mnie podejściem do problemu i prowadzeniem fabuły przez autorkę. Ale po kolei...

Zauważyłam ostatnio, że panuje moda na silniejsze i odporniejsze psychicznie postacie kobiece, natomiast faceci są mniej zdecydowani i tchórzliwi. Tak na pewno było w przypadku tej pozycji. Nasza główna bohaterka Felicia Andrews, na zewnątrz sprawia wrażenie kruchej, niepewnej i bardzo nieśmiałej.  Przynajmniej na początku książki. W trakcie słuchania nabiera wyrazu. Z szarej myszki zaczyna przeistaczać się w pewną siebie osobę.  Walczy ze swymi demonami, by życie stało się lepsze.

Thomas natomiast mimo że przystojny i mogący przebierać w kobietach, nie jest zupełnie podrywaczem zaliczającym je. Jego gburowatość, wycofanie i sposób bycia sprawiają, że odstrasza od siebie wszystkich. Skupiony na pracy, rzadko zwraca uwagę na płeć przeciwną.

W tej książce bohaterowie ze sobą naprawdę rozmawiają. Poznają się i przede wszystkim słuchają wzajemnie. Nie  rzucają się na siebie zaraz na początku książki i nie rozpływają z pożądania. Może przez to akcja jest spowolniona, gdyż autorka bardziej skupia się na emocjonalnej stronie naszych bohaterów, ale dostajemy coś w zamian.  Każde z nich ma swój bagaż doświadczeń, które muszą przepracować. Nie robią tego przez łóżko i szybkie zaliczenie. Tak jak w prawdziwym życiu, oni najpierw się poznają.  Są nad wyraz realni i bardzo odpowiedzialni, gdyż myślą o konsekwencjach swoich działań. 

Sceny łóżkowe, a w zasadzie jedna pojawiają się dopiero na końcu książki, oczywiście nie jest to wielka tajemnica, że do zbliżenia w końcu dochodzi. Fajnie, że można napisać książkę dla kobiet bez zapychania jej powtarzanymi scenami erotycznymi. To miła odmiana po moich ostatnich przeczytanych pozycjach.

Niesamowicie się cieszę na drugą część. O ile Felicii udało się poskromić swoje demony, o tyle nie wiemy wiele jeszcze o przeszłości Thomasa, który jeszcze wiele skrywa w swym sercu. Choć zachowuje się jak dupek i wiele razy miałam ochotę go szturchnąć, to w głębi serca polubiłam go. 

Lubię, gdy narracja prowadzona jest z perspektywy dwóch bohaterów. Mamy możliwość bardziej zagłębić się w obydwie postacie i poznać sposób ich myślenia i uczucia. Uważam, że ten debiut literacki był naprawdę udany i z czystym sumieniem mogę go wam polecić. Ja słuchałam audiobooka, więc nie odczułam wolnej fabuły, nie wiem jednak, jak to jest z perspektywy czytanej, czy nie za bardzo się ciągnie. Czekam na wasze wrażenia....

1. P O L E C A N E K O B I E T O M : PRAWNICY

2. P O L E C A N E K O B I E T O M : PAN PERFEKCYJNY

3. P O L E C A N E K O B I E T O M : PIEKŁO GABRIELA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz